Ukraina chce odebrać Saakaszwilemu paszport. Zrobi to, gdy wjedzie do kraju
Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, którego pozbawiono obywatelstwa Ukrainy, w razie próby wjazdu do tego kraju utraci paszport i nie zostanie wpuszczony na jego terytorium - oświadczył we wtorek wiceszef ukraińskiej Straży Granicznej Wasyl Serwatiuk.
Urzędnik wyjaśnił, jakie procedury obowiązują Straż Graniczną w przypadku osób, znajdujących się w sytuacji Saakaszwilego. - Paszport jest konfiskowany, wydaje się zaświadczenie, które to potwierdza i dana osoba nie jest przepuszczana przez granicę, gdyż nie ma uprawniającego jej do tego dokumentu - powiedział.
26 lipca Saakaszwili dekretem prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki stracił ukraińskie obywatelstwo.
Saakaszwili po złożeniu prezydentury w Gruzji w 2013 r., aby uniknąć procesów sądowych za nadużycia władzy, wyjechał z kraju najpierw do USA, a potem na Ukrainę, gdzie włączył się do tamtejszej polityki. W maju 2015 r. otrzymał ukraiński paszport i w tym samym czasie prezydent Petro Poroszenko mianował go gubernatorem obwodu odeskiego.
Kontakty Poroszenki i Saakaszwilego
Stosunki między Poroszenką a Saakaszwilim pogorszyły się, gdy były prezydent Gruzji złożył ten urząd, oskarżając prezydenta Ukrainy o popieranie klanów korupcyjnych. Saakaszwili następnie utworzył na Ukrainie własną partię polityczną i nawoływał do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.
Obywatelstwo Ukrainy jest jedynym obywatelstwem, które miał Saakaszwili. W poniedziałek były prezydent Gruzji powiedział podczas wizyty w Polsce, że wciąż podróżuje z ukraińskim paszportem.
31 lipca minister sprawiedliwości Gruzji Tea Cukuliani mówiła, że wobec Saakaszwilego w jego ojczyźnie wszczęto cztery sprawy karne i Gruzja będzie żądała wydania go od krajów, w których się on zatrzyma.