Ukradli wózek niepełnosprawnemu bezdomnemu
Mężczyzna spał na ławce w parku, wózek stał obok. Tylko dzięki niemu mógł się poruszać
Do tej zuchwałej i przykrej kradzieży doszło na Placu Hallera na Pradze Północ.
Funkcjonariusze straży miejskiej zauważyli leżącego na ławce w parku mężczyznę. Kiedy podeszli do niego, ten poskarżył się, że tej nocy, gdy zasnął, został okradziony. Strażnicy zaoferowali swoją pomoc w poszukiwaniu wózka. "To się nie uda, nikt jeszcze nigdy mi nie pomógł" - niedowierzał bezdomny mężczyzna.
Najpierw przeszukaliśmy cały park, ale nigdzie go nie było. Potrzebny był nowy wózek. Postanowiliśmy zwrócić się o pomoc do instytucji, z którymi współpracujemy - mówi st. inspektor Tomasz Zdunek.
Strażnikom pomogli pracownicy "Caritasu" z ul. Kawęczyńskiej. Tego samego dnia nowy wózek trafił do poszkodowanego niepełnosprawnego.