Ujawniono niepublikowany dotąd wywiad z Nawalnym. Padły mocne słowa

W poniedziałek, 26 lutego, brytyjska telewizja ujawniła niepublikowany wcześniej wywiad z Aleksiejem Nawalnym, który został zarejestrowany w lutym 2020 r. Działacz polityczny zaatakował w nim "skorumpowanych urzędników" mieszkających w Londynie, którzy rzekomo pomagają reżimowi Władimira Putina w ukrywaniu brudnych pieniędzy.

– Dlaczego skorumpowani urzędnicy nadal mieszkają w Londynie? Ponieważ ci skorumpowani urzędnicy karmią ogromną liczbę wspaniałych londyńskich prawników – stwierdził.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

– Ci ludzie będą sprawiać wrażenie bardzo cywilizowanych, miło nam będzie z nimi porozmawiać, jeśli usiądą obok nas, będą mieć krawat i dobre maniery, a jednocześnie będą służyć interesom skrajnych, kompletnych bandytów – dodał.

Nie zabrakło także pozytywnych wypowiedzi. Nawalny mówił o swoich nadziejach na lepszą przyszłość dla swojego kraju. – Jestem optymistą. Mam nadzieję, że te 20 lat Putina nie zostaną wyryte w kamieniu. Nie byliśmy na to skazani, nie mieliśmy iść w tym kierunku – powiedział.

Opozycjonista stwierdził również, że Rosja jest krajem europejskim i wszyscy ludzie, którzy tam mieszkają, "chcą żyć jak Europa". – Mam więc nadzieję, że za 10 lat, jeśli ponownie przeprowadzisz ze mną wywiad, będę mógł powiedzieć, jak udało nam się przezwyciężyć zjawisko prania pieniędzy przez korupcję – powiedział.

Rozmowa z Nawalnym została zarejestrowana jako część nieemitowanego jeszcze serialu dokumentalnego "After The Fall" tworzonego przez reżysera Matthew Torne'a i producenta Andrew Duncana.

Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) generał Kyryło Budanow powiedział w niedzielę, że - według jego wiedzy - lider antykremlowskiej opozycji Aleksiej Nawalny zmarł z przyczyn naturalnych w kolonii karnej na północy Rosji - podał portal Ukrainska Prawda.

- Muszę cię rozczarować, ale wiemy, że (Nawalny) faktycznie zmarł z powodu zakrzepu krwi. I jest to mniej więcej potwierdzone. To nie jest wzięte z internetu, ale, niestety, to śmierć naturalna - odpowiedział Budanow na pytanie dziennikarza podczas konferencji "Ukraina. 2024 rok" w Kijowie.

Aleksiej Nawalny, przeciwnik polityczny Władimira Putina, zmarł nagle 16 lutego w kolonii karnej na Dalekiej Północy Rosji. Władze więzienne informowały rodzinę zmarłego, że zmarł on śmiercią naturalną, ale ponad tydzień zwlekały z przekazaniem matce ciała opozycjonisty.

Źródło: Sky News/PAP