RELACJA ZAKOŃCZONA

Ujawnili szczegóły uwolnienia "kuma Putina" [RELACJA NA ŻYWO]

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski osobiście zatwierdził wymianę oskarżonego o zdradę stanu oligarchy Wiktora Medwedczuka. Negocjacje w sprawie wymiany Medwedczuka były prowadzone na szczeblu służb wywiadowczych Ukrainy i Federacji Rosyjskiej. - O wymianie Medwedczuka zadecydowano na poziomie wywiadu. Jedyny kanał komunikacji w sprawie wymiany odbywa się na poziomie wywiadu – przekazał szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak w rozmowie z Natalią Moseychuk. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski osobiście zatwierdził wymianę Medwedczuka [zdj.ilustracyjne]
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski osobiście zatwierdził wymianę Medwedczuka [zdj.ilustracyjne]
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Maciej Szefer

Najważniejsze informacje
  • Strona ukraińska przedstawiła kolejne wyjaśnienia w sprawie pocisku, który spadł w czwartek na terytorium Białorusi. Kijów nie wyklucza, że był to efekt rosyjskiej prowokacji. Incydent ma zostać obiektywnie zbadany.
  • Rzecznik ukraińskiej armii przyznał, że na terytorium Białorusi "spadł zbłąkany ukraiński pocisk". Jak podkreślił, incydent "nie jest niczym nadzwyczajnym". Białoruskie władze wezwały do siebie ambasadora Ukrainy w Mińsku.
  • Według nieoficjalnych informacji w rejonie janowskim obwodu brzeskiego, na południu Białorusi, spadł pocisk rakietowy ukraińskiego systemu S-300. Nie odnotowano ofiar. O incydencie został powiadomiony Aleksandr Łukaszenka. Na jego polecenie zostanie przeprowadzone śledztwo w tej sprawie.
  • W rejonie lotniska Engels w Rosji działała obrona powietrzna i słychać było odgłosy eksplozji. Gubernator Saratowa Roman Busargin powiedział, że w rejonie lotniska, na którym stacjonują bombowce strategiczne, obrona powietrzna zniszczyła "niezidentyfikowany obiekt".
  • Ataki rakietowe na całą Ukrainę. Eksplozje było słychać w rejonie Odessy, Białogrodu nad Dniestrem, Sum i Żytomierza. W rejonie Kijowa działała obrona powietrzna. W kierunku Ukrainy wystrzelono 69 pocisków, a wiele z nich spadło na Lwów. W niemal całym mieście nie ma prądu.
Relacja zakończona

Dzień przed wizytą w Waszyngtonie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odbył potajemną rozmowę z liderem Republikanów w Senacie USA Mitchem McConnellem, prosząc go o przyjęcie prawa umożliwiającego wykorzystanie zajętych majątków rosyjskich oligarchów na wsparcie Ukrainy - podał w czwartek dziennik "Pittsburgh Post-Gazette".

Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili powiedział portalowi Ukrainska Prawda, że gdyby był teraz na Ukrainie, to wspierałby prezydenta Wołodymyra Zełenskiego; zarazem użyłby swoich kontaktów zagranicznych, by zabiegać o pomoc dla kraju odpierającego rosyjską inwazję. - Byłbym obok prezydenta Zełenskiego, którego uważam za najwybitniejszego działacza państwowego w epoce po (Winstonie) Churchillu - oświadczył Saakaszwili.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski osobiście zatwierdził wymianę oligarchy Wiktora Medwedczuka. Negocjacje w sprawie wymiany Medwedczuka były prowadzone na szczeblu służb wywiadowczych Ukrainy i Federacji Rosyjskiej. 

Informację przekazał szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak w rozmowie z Natalią Moseychuk.


 - O wymianie Medwedczuka zadecydowano na poziomie wywiadu. Jedyny kanał komunikacji w sprawie wymiany odbywa się na poziomie wywiadu - powiedział Jermak.  

W wyniku rosyjskich ostrzałów zginęło w czwartek trzech obywateli Ukrainy, rannych zostało sześć osób, w tym dziecko - poinformował szef ukraińskiego MSW Denys Monastyrski. Według prokuratury generalnej Ukrainy ofiary śmiertelne to mieszkańcy obwodu charkowskiego.


- Stan na chwilę obecną to trzy osoby, które zginęły i sześć rannych, w tym dziecko - powiedział Monastyrski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.


Ukraińska prokuratura generalna poinformowała, że trzy osoby zginęły w obwodzie charkowskim, na północnym wschodzie kraju. W ostrzale artyleryjskim zginął mieszkaniec Kupjańska. Następnie w rejonie (powiecie) czuhujewskim, podczas ostrzału rakietowego obiektu infrastruktury krytycznej, zginęło dwóch pracowników obiektu.

Ponad 100 rannych najemników z Grupy Wagnera jest leczonych we wsi Biłowodsk w rejonie starobielskim obwodu Ługańskiego - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Sztab podkreślił, że Rosja nadal korzysta z sieci cywilnych placówek służby zdrowia na tymczasowo okupowanym terytorium w celu leczenia rannych żołnierzy. 

"W 14 obwodach Ukrainy rozebrano już 28 pomników Puszkina, dziewięć pomników Gorkiego, około 20 pomników i tablic pamiątkowych ku czci sowieckich wyzwolicieli oraz cztery pomniki Ostrowskiego i Suworowa” - poinformowało ukraińskie Ministerstwo Kultury i Polityki Informacyjnej. 

25 tys. ton ukraińskiej pszenicy dotarło do portu Berbera w Somalii w ramach pomocy Ukrainy dla Afryki - poinformował na Twitterze szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak. 

Ukraińska artyleria niszczy rosyjski BM-21 MRLS w obwodzie donieckim.

Gubernator obwodu kurskiego w Rosji przekazał, że miejscowości Tyotkino i Guevo znalazły się pod ostrzałem moździerzowym. 

Siły ukraińskie chcą tej zimy kontynuować natarcie na wojska rosyjskie, aby odbić utracone terytoria. Ich sukces zależy w dużej mierze od nowych dostaw zachodniej broni - pisze w czwartek Politico. Ukraina ma już Javeliny i HIMARS-y, a wkrótce ma dostać Patrioty. Pytanie jaka broń nadejdzie w dalszej kolejności.


Zdaniem portalu zacięte walki o Bachmut w obwodzie donieckim, ale i coraz bardziej statyczne linie frontu na południu i wschodzie Ukrainy zapowiadają wojnę, która będzie trwała. Stany Zjednoczone i Europa mają już kolejne miliardy w przygotowaniu, aby utrzymać Ukrainę w walce, dopóki nie pojawi się droga do zakończenia wojny. Pytanie do Zachodu i Ukrainy brzmi teraz: do jakiego celu powinni dążyć i jak do niego dotrzeć?


Odpowiedź, według Politico, prawdopodobnie zależy w dużej mierze od tego, jaką nową broń USA i ich europejscy sojusznicy wyślą do Kijowa w nadchodzących miesiącach. Tym bardziej, że ukraińscy przywódcy argumentują, iż rakiety dalekiego zasięgu i nowoczesne czołgi bojowe to jedyny sposób na przełamanie umocnionych rosyjskich pozycji i zakończenie konfliktu.

W czwartek po południu i wieczorem Rosjanie ostrzelali region Nikopola. Pociski z ciężkiej artylerii i dział przeciwlotniczych spadły na gminy Nikopol, Pokrowsk i Czerwonogrigorów. Informację o ostrzale przekazał na Telegramie szef Rady Obwodu Dniepropietrowskiego Mykoła Łukaszuk. Jak dodał, nie było ofiar. Służby ustalają skalę szkód. 

W podkijowskim Irpieniu stanęły billboardy z wyrazami wdzięczności dla światowych liderów popierających Ukrainę; znalazły się na nich m.in. wizerunki prezydentów Polski i USA Andrzeja Dudy i Joe Bidena, byłego premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona, szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.


Na billboardach sportretowano również przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertę Metsolę i premiera Kanady Justina Trudeau. Obok wizerunków polityków na plakatach umieszczono napisy: "Świat odważnych ludzi" i "dziękujemy za wsparcie". O inicjatywie poinformował w ostatnich dniach portal Big Kyiv.

Strażacy likwidują skutki porannego ataku rakietowego w obwodzie kijowskim i odeskim. 

Ślub na froncie. Pobrali się żołnierze 79. brygady - Jewgenija i Wołodymyr. "Nasze uczucia zostały przetestowane przez czas i wojnę, więc nikt - ani przyjaciel ani wróg - nie może ich zmienić. Postanowiliśmy nie czekać" - oświadczyła para młoda.

"Stronie ukraińskiej znane są rozpaczliwe i uporczywe dążenia Kremla do wciągnięcia Białorusi w jego agresywną wojnę przeciwko Ukrainie. W związku z tym strona ukraińska nie wyklucza również świadomej prowokacji ze strony Rosji - państwa terrorystycznego, która zaplanowała taki tor swoich pocisków manewrujących, by sprowokować ich przechwycenie w przestrzeni powietrznej nad terytorium Białorusi" - głosi komunikat.


Kijów, choć pozostawia sobie "bezwarunkowe prawo do obrony własnego nieba", jednocześnie jest gotów "zbadać obiektywnie incydent, do którego doszło 29 grudnia w przestrzeni powietrznej nad terytorium Białorusi na skutek odpierania zmasowanego ataku rakietowego FR" - zapewnił resort. Podkreślił przy tym, że Ukraina jest gotowa zaprosić do udziału w tym śledztwie ekspertów z państw, które nie okazują Rosji wsparcia "w jakiejkolwiek formie".

Kolejne wyjaśnienia strony ukraińskiej w sprawie pocisku, który spadł na terytorium Białorusi. Ministerstwo obrony w Kijowie komentując upadek pocisku rakietowego oświadczyło, iż nie wyklucza, że był to efekt rosyjskiej prowokacji. Możliwe, że czwartkowy ostrzał Ukrainy zaplanowano tak, by ukraińska obronę przeciwlotnicza zestrzeliła jedną z rakiet nad Białorusią - dodano. Zapewniono, że incydent zostanie zbadany.


W oświadczeniu na stronie internetowej resort poinformował, że "strona białoruska wyraziła protest w związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej Białorusi przez pocisk rakietowy S-300, wystrzelony - według twierdzeń strony białoruskiej - z terytorium Ukrainy". 

Podczas wojny w Ukrainie co najmniej 185 cywilów zginęło od wybuchów min. 404 cywilów zostało rannych przez miny - poinformowała państwowa służba ratunkowa Ukrainy, cytowana przez "Euromaidan Press". Ogromne tereny wyzwolone od Rosjan nadal są zaminowane.

Co najmniej 21 prywatnych domów, szpital i dwa samochody zostały uszkodzone w obwodzie kijowskim w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego w czwartek rano - poinformował na Telegramie Andrii Niebytov, szef policji krajowej w obwodzie kijowskim. Jak dodał, trwają prace konserwatorskie. 


Niebytov zaznaczył, że policja otrzymała 20 zgłoszeń od obywateli o przelotach rakiet, co pomogło siłom obrony przeciwlotniczej skutecznie przeciwdziałać zagrożeniu.

Białoruskie media państwowe opublikowały nagrania pokazujące wrak rakiety, która spadła dzisiaj w pobliżu wsi Harbacha w rejonie janowskim obwodu brzeskiego na Białorusi. 

Źródło: WP Wiadomości, PAP, Ukrinform, Ukraińska Pravda, Reuters, Twitter