Trzy źródła potwierdzają. Padła deklaracja Trumpa ws. Ukrainy
Prezydent USA Donald Trump powiedział europejskim liderom, że Stany Zjednoczone mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa - podał portal Politico, powołując się na trzy źródła zaznajomione z przebiegiem rozmowy.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump i rosyjski przywódca Władimir Putin spotkają się w piątek na terenie amerykańskiej bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce - mają tam odbyć rozmowę w formacie jeden na jeden.
W środę Polska uczestniczyła w trzech spotkaniach związanych z piątkowym szczytem. W telekonferencji liderów europejskich z udziałem Donalda Trumpa, na której to przedstawiono prezydentowi USA europejskie stanowisko, Polskę reprezentował prezydent Karol Nawrocki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump polegnie w starciu z Putinem? "Ciężko mu będzie go ograć"
USA udzielą gwarancji bezpieczeństwa?
Podczas spotkania prezydent Donald Trump miał powiedzieć europejskim liderom, że Stany Zjednoczone mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa - podał serwis Politico.
Dziennikarze powołują się na relację trzech źródeł zaznajomionych z treścią rozmów. Według nich "Stany Zjednoczone są gotowe odegrać jakąś rolę w zapewnieniu Kijowowi środków odstraszających od przyszłej rosyjskiej agresji, jeśli osiągnięte zostanie zawieszenie broni" - podaje Politico.
Trump miał jednak stwierdzić, że podejmie takie zobowiązanie tylko wtedy, gdy działania te nie będą częścią NATO. Nie ujawnił, co miał na myśli, mówiąc o gwarancjach bezpieczeństwa i mówił o szeroko pojętej koncepcji.
Ostrożny optymizm
Portal zaznaczył, że otwarcie Trumpa na takie rozwiązanie tłumaczy ostrożny optymizm, który pojawił się wśród europejskich urzędników po rozmowie.
- Amerykański prezydent zdaje sobie sprawę, że amerykańskie gwarancje bezpieczeństwa muszą być częścią ostatecznego rozwiązania i postrzega USA jako kraj, który odegra pewną rolę w tym procesie - powiedział brytyjski urzędnik.
Niezależnie od tego, jakie mogą być gwarancje bezpieczeństwa, Trump dał jasno do zrozumienia, że Stany Zjednoczone nie będą dostarczać broni ani żołnierzy bezpośrednio Ukrainie, choć będą sprzedawać broń Europie, z której będzie korzystał Kijów. Prawdopodobnie ten proces będzie ograniczony, co rozczaruje sojuszników Ukrainy, którzy oczekują bardziej stanowczych zapewnień ze strony USA, aby powstrzymać Rosję przed ponowną inwazją na Ukrainę po zakończeniu walk - napisał portal.
Źródło: Politico