Ugoda TVN z Tomaszem Lisem?
Proces Lis kontra TVN - strony rozmawiają o ugodzie.
W procesie, który dziennikarz Tomasz Lis wytoczył stacji TVN za zwolnienie go z pracy, może dojść do ugody. Strony rozpoczęły rozmowy w tej sprawie. W związku z tym w piątek Sąd Okręgowy odroczył rozprawę do 27 stycznia przyszłego roku.
Lisa zwolniono z pracy w TVN w lutym 2004 r. Według zarządu TVN, swymi działaniami w innych mediach doprowadził on do kryzysu zaufania w relacjach z kierownictwem stacji. W styczniu ub.r. Lisa odsunięto od prowadzenia "Faktów" po tym, jak tygodnik "Newsweek" zamieścił sondaż o szansach w wyborach prezydenckich uwzględniający Lisa.
Sam Lis mówił wówczas, że prezydencki sondaż w "Newsweeku" był tylko pretekstem, żeby go zwolnić. Złożył pozew w sądzie pracy przeciw TVN, domagając się odszkodowania za wadliwe rozwiązanie umowy o pracę. Zapowiadał, że przeznaczy odszkodowanie na cele społeczne i edukacyjne.
W kwietniu 2004 r. sąd, bez postępowania dowodowego, uznał, iż wypowiedzenie umowy było formalnie wadliwe i przyznał dziennikarzowi prawie ćwierć miliona zł odszkodowania. Po apelacji TVN sąd wyższej instancji uchylił w grudniu 2004 r. ten wyrok, uznając, że TVN była pozbawiona możliwości obrony swych praw. Sprawa wróciła do punktu wyjścia.
Tomasz Lis jest obecnie członkiem zarządu Polsatu. W piątek nie stawił się w sądzie.