ŚwiatUganda schwytała oficera okrutnych rebeliantów

Uganda schwytała oficera okrutnych rebeliantów

Ugandyjskie wojsko schwytało Thomasa Kwoyelo, jednego z oficerów Armii Boskiego Oporu (LRA) - grupy rebeliantów, która jest odpowiedzialna za śmierć, tortury, porwania i gwałty na tysiącach Afrykańczyków. Nadal poszukiwany jest Josepha Kony, przywódcy LRA.

Kwoyelo został przywieziony do Ugandy w środę - bosy, w wypłowiałym mundurze, który zakrywał rany postrzałowe brzucha. Jak poinformował rzeczni ugandyjskiego wojska, oficera LRA załapano dzień wcześniej w lasach na północnym wschodzie Konga.

Kwoyelo miał wyznać żołnierzom, że LRA rozdzieliło się na trzy grupy, ale nie wie, gdzie się teraz każda z nich znajduje. - To nasz duży sukces, ponieważ był jednym z najbardziej poszukiwanych oficerów. Znajdował się na liście dowódców, którą Uganda dostarczyła krajom trójporozumienia - powiedział rzecznik armii Ugandy.

W połowie grudnia zeszłego roku wojska ugandyjskie rozpoczęły ofensywę przeciwko LRA - armii rebeliantów, która dąży do utworzenia w Ugandzie państwa wyznaniowego opartego na Dekalogu. Celem operacji miało być schwytanie przywódcy grupy, Josepha Kony. Ten jednak wraz ze swoimi rebeliantami uciekł do kongijskiej dżungli, mordując lub paląc żywcem mieszkańców każdej napotkanej wioski.

Zdaniem organizacji praw człowieka w ciągu kilku tygodni zostało okrutnie zamordowanych około 900 osób. Niejasny jest także udział amerykańskiego wojska w planowaniu akcji przeciwko LRA, która zakończyła się masakrą.

Bojówki LRA terroryzują mieszkańców Ugandy i sąsiedniego Konga od ponad 20 lat. Obwinia się ich o liczne morderstwa, tortury, gwałty i porwania - zwłaszcza dzieci. Od początku swojej działalności rebelianci uprowadzili około 20 tysięcy dzieci, które stają się małymi żołnierzami lub zostają wykorzystywane seksualnie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojskougandakongo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)