Łowca duchów
- Często poluję na duchy z aparatem. To zdjęcie zrobiłem na cmentarzu w Godzięcinie koło Brzegu Dolnego. Nowy cmentarz graniczy ze starszym, niemieckim - pisze Internauta Irek w zgłoszeniu przesłanym do Wirtualnej Polski. - Aparaty fotograficzne przepuszczają pasma widma, których nie widać gołym okiem. Można to przetestować biorąc pilota od TV i kierując jego promień w stronę obiektywu aparatu. Naciskamy dowolny przycisk i patrzymy w włączony wizjer aparatu. Dioda powinna świecić się na czerwono. Dlatego na zdjęciach można uchwycić to, czego nie widać gołym okiem - kontynuuje Internauta Irek.
Według relacji Internauty, ducha udaje się sfotografować mniej więcej 3 razy na 4 tysiące prób. Czy widzicie ducha na tym zdjęciu?
Widziałeś dziwną, zagadkową lub zabawną sytuację?
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego zdarzenia? Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy!