UE: raport o kandydatach
Mimo postępów, kandydaci do Unii mają jeszcze wiele do zrobienia, by dostosować swoją administrację i sądownictwo do wymagań Unii Europejskiej. Mówi o tym raport przygotowany przez Komisję Europejską w Brukseli.
Raport, oceniający stopień przygotowania kandydatów w tych dziedzinach, zostanie przedstawiony za dwa tygodnie przywódcom państw unijnych, którzy spotkają się w Sewilli.
Raport nie zawiera szczegółowej oceny poszczególnych krajów jednak można na jego podstawie ustalić, kto na co powinien zwrócić uwagę. Polska nie jest na przykład wymieniana w grupie kandydatów, którym Komisja Europejska wytyka zaniedbania dotyczące mniejszości narodowych. Znaleźliśmy się natomiast w grupie państw, które powinny zadbać o większą niezależność sądownictwa, lepsze szkolenie sędziów i wyższe uposażenia.
Wytyka się nam też bałagan w obrocie ziemią, co dotyczy przede wszystkim ksiąg katastralnych i zwraca się uwagę na konieczność umacniania niezależnosci organów odpowiedzialnych za prawidłowe funkcjonowanie jednolitego rynku.
Dodatkową pomoc Komisja Europejska zapowiada w dziedzinie spraw wewnętrznych i wymiaru sprawiedliwości - dotyczyć ona będzie między innymi poprawy systemu kontroli granic. Raport zwraca uwagę na konieczność wzmocnienia struktur administracyjnych związanych z rolnictwem.
Na tym etapie Komisja nie dzieli kandydatów na lepszych i gorszych. Odpowiedź na pytanie kto - jej zdaniem - jest gotowy by wejść do Unii 1 stycznia 2004 roku, znajdzie się dopiero w dorocznych raportach zawierających całościową ocenę kandydatów. Będą one ogłoszone w październiku. (aka)