UE: Kontrowersje w sprawie prawa do pracy
Wyraźne rozbieżności w kwestii prawa do pracy dla
obywateli nowych państw członkowskich UE zarysowały się w sobotę
podczas nieformalnego spotkania ministrów spraw zagranicznych
państw Unii w Nykoepingu w Szwecji.
Szwecja chce, żeby na szczycie w Goeteborgu podano bardziej konkretną datę przyjęcia do UE nowych członków. Sztokholm liczy się jednak z oporami w Unii.
Szefowie dyplomacji Niemiec i Austrii - Joschka Fischer i Benita Ferrero-Waldner - obstawali przy siedmioletnim okresie przejściowym w kwestii zatrudnienia. Zarazem niemiecki minister spraw zagranicznych przypomniał, że - zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej - każdy kraj będzie miał możliwość wcześniejszego otwarcia swojego rynku pracy dla siły roboczej z nowych krajów członkowskich.
Hiszpania uważa, że taki okres przejściowy nie jest konieczny. Madryt chciałby natomiast nadal korzystać z unijnej pomocy regionalnej, która - według dotychczasowych ustaleń - ma przestać przysługiwać Hiszpanii, kiedy do UE przystąpią nowe, biedniejsze kraje.
Szwedzka minister spraw zagranicznych Anna Lindh powiedziała, że w niezakończonej jeszcze debacie na temat swobody zatrudnienia dla nowych członków prezentowane były "bardzo różne poglądy". Ogólnie biorąc, rozmawiano o możliwościach skracania, proponowanego przez stronę niemiecką, okresu przejściowego.(mp)