UE boi się o wolność słowa i zgromadzeń w Rosji
Komisja Europejska wyraziła
zaniepokojenie z powodu tłumienia przez milicję protestów w
Petersburgu. Zapowiedziała, że sprawa zostanie poruszona za
tydzień podczas oficjalnych ministerialnych rozmów UE-Rosja w
Luksemburgu.
16.04.2007 | aktual.: 16.04.2007 14:51
Wolność słowa i wolność do zgromadzeń to bardzo ważne wartości (...), których poszanowanie jest szczególnie ważne w okresie przedwyborczym w Rosji - powiedziała na codziennej konferencji KE Christiane Hohmann, rzeczniczka komisarz ds. stosunków zewnętrznych Benity Ferrero-Waldner.
Przypomniała, że Rosja zobowiązała się do przestrzegania tych wartości jako członek Rady Europy i ONZ.
Hohmann zapewniła dziennikarzy, że UE przy każdej okazji podnosi w kontaktach z Rosją kwestie praw człowieka. Zapowiedziała, że wydarzenia z Petersburga zostaną podniesione podczas posiedzenia ministrów spraw zagranicznych państw UE w następny poniedziałek w Luksemburgu w ramach tzw. Trójki UE-Rosja.
Podczas antyprezydenckiej demonstracji w niedzielę w Petersburgu doszło do starć z milicją. Zatrzymano ponad 100 przeciwników ekipy Władimira Putina oraz kilku dziennikarzy, w tym pracujących dla niemieckich stacji telewizyjnych.