PolskaUdusiła swoje 5-miesięczne dziecko. 21-latce z Leszna grozi dożywocie

Udusiła swoje 5‑miesięczne dziecko. 21‑latce z Leszna grozi dożywocie

Paulina S. przyznała się, że udusiła swoją 5-miesięczną córeczkę, ponieważ nie chciała przestać płakać. Zdaniem prokuratury 21-latka próbowała zabić dziecko już dwa miesiące wcześniej, ale ktoś jej przeszkodził.

Udusiła swoje 5-miesięczne dziecko. 21-latce z Leszna grozi dożywocie
Źródło zdjęć: © WP.PL | Łukasz Szełemej

19.01.2015 10:41

Do tragedii doszło 26 kwietnia 2014 r. Tego dnia lekarz miejscowego pogotowia ratunkowego zawiadomił policję o nagłym zgonie 5-miesięcznego dziecka. Z wyjaśnień 21-letniej matki wynikało, że wieczorem nakarmiła i ułożyła córkę do snu, a sama położyła się obok dziecka i zasnęła. Gdy obudziła się, dziecko nie dawało oznak życia. Kobieta usiłowała je reanimować i wezwała na pomoc pogotowie. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon dziecka z przyczyn nieznanych.

Prokuratura, która wszczęła w tej sprawie śledztwo, ustaliła, że Paulina S. zabiła córkę Lilianę.

- Dziecko było niespokojne, płakało. Oskarżona nie potrafiła uspokoić córki. Wówczas przyłożyła rękę do szyi córki. Ścisnęła ją kciukiem i palcem wskazującym – relacjonuje Magdalena Mazur-Prus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

W toku śledztwa zebrano materiał dowodowy, który wskazywał, że Paulina S. już dwa miesiące wcześniej próbowała zabić swoją córkę. Miała wtedy przycisnąć do twarzy dziecka dłoń, uniemożliwiając mu oddychanie. Życie małej Liliany zostało uratowane dzięki nagłemu pojawieniu się osoby trzeciej.

- Paulina S. przyznała się do dokonania zabójstwa, zaprzeczyła zdarzeniu mającemu miejsce w lutym 2014 r. – wyjaśnia Mazur-Prus.

Kobieta została poddana badaniu stanu zdrowia psychicznego. Biegli orzekli, iż w czasie obu zdarzeń miała zachowaną „zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem”. Nie działała również pod wpływem przeżycia wywołanego porodem lub jego przebiegiem.

Za zabójstwo i usiłowanie zabójstwa Paulinie S. grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż osiem lat, 25 lat lub dożywocie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (158)