Uderzył kolegę młotkiem, potem klika razy pchnął nożem

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 24-latek podjechał w sobotę nad ranem na jedną za stacji benzynowych w Hrubieszowie. Prawdopodobnie chciał pożyczyć od znajomego, 21-letniego pracownika stacji, pieniądze i CB radio - poinformował rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie Janusz Wójtowicz.

Obaj mężczyźni wyszli do samochodu pracownika stacji. W pewnym momencie Przemysław P. udał się do swojego samochodu i wyciągnął młotek, którym uderzył swojego znajomego w głowę. Gdy ten upadł, sprawca wyjął nóż i zadał mu kilka ciosów a następnie odjechał swoim samochodem - dodał Wójtowicz.

Przemysław P., niedługo potem wrócił na teren stacji gdzie zatrzymali go policjanci powiadomieni i wezwani przez świadka zdarzenia.

Sprawca od dwóch lat jest funkcjonariuszem służby więziennej. Motywy jego postępowania są jak dotąd nieznane. Obaj mężczyźni znali się już wcześniej - zaznaczył rzecznik.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura w Hrubieszowie. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara dożywotniego więzienia.