Uczniowie będą wybierać, co chcą robić na lekcjach WF
Począwszy od czwartej klasy szkoły podstawowej uczniowie w ramach czterech godzin wychowania fizycznego w tygodniu będą mieli dwie lekcje zajęć takich samych dla wszystkich w klasie i dwie godziny, podczas których będą mogli ćwiczyć zgodnie ze swoimi zainteresowaniami, na przykład grać w koszykówkę lub chodzić na lekcje tańca - poinformowała minister edukacji Katarzyna Hall.
16.04.2008 | aktual.: 16.04.2008 15:55
Prowadzenie różnych zajęć w ramach WF w zależności od możliwości danej szkoły i preferencji uczniów, to jeden z elementów reformy programowej nauczania przygotowywanej przez MEN. W środę minister edukacji przedstawiała założenia reformy na spotkaniu w ramach konsultacji wojewódzkich na Mazowszu.
Hall wyjaśniła dziennikarzom, że zmiana sposobu prowadzenia zajęć WF podyktowana jest tym, by zachęcić uczniów do liczniejszego niż obecnie czynnego udziału w lekcjach. Naszym celem jest by dzieci przestały unikać ćwiczenia na WF. Na dziś obserwujemy to zjawisko jako narastające - powiedziała.
Jak zauważyła, nie wszystkie dzieci i młodzi ludzie są zainteresowani wyczynowym uprawnianiem sportu, dlatego szkoła powinna stworzyć im warunki do innej aktywności fizycznej, która wyrobi w nich prozdrowotne zachowania i zamiłowanie do szeroko pojętego ruchu. Chcemy by uczeń opuszczał szkołę z nawykiem czynnej rekreacji - podkreśliła minister.
Hall poinformowała, że już teraz prawo oświatowe umożliwia prowadzenie zajęć WF w ten sposób i są szkoły, gdzie jest to z powodzeniem realizowane.
Wiceminister edukacji Zbigniew Marciniak, odpowiedzialny za prace nad reformą edukacji, uważa, że proponowane przez resort zmiany w sposobie realizacji lekcji WF nie pociągną za sobą dodatkowych kosztów wynikających z konieczności zatrudnienia dodatkowych nauczycieli, gdyż liczba lekcji jakie mają oni przeprowadzić nie ulegnie zmianie. Według niego zajęcia do wyboru mogą być przeprowadzane w grupach, w których znajdą się uczniowie z różnych klas.
Marciniak zauważył także, że nauczyciele WF mają różne specjalizacje sportowe i własne zamiłowania do różnych dyscyplin dlatego szkoły nie powinny mieć problemu z przygotowaniem uczniom różnorodnej oferty.
Chcemy nauczyć uczniów sztuki wyboru i podejmowania decyzji. Dzięki temu zaś, że będą mogli oni wybrać zajęcia, które lubią i rozwijać na nich swoje pasje, mam nadzieję, że polubią szkołę. Chcemy by polska szkoła stała się szkołą przyjaźnie wymagającą - powiedziała Hall.
Przypomniała, że zgodnie z planowanymi przez MEN zmianami, uczniowie gimnazjów będą mogli wybierać nie tylko na jakie zajęcia chcą chodzić w ramach WF, lecz także wybierać wśród zajęć w ramach przedmiotów artystycznych.
Minister edukacji podkreśliła, że resortowi edukacji bardzo zależy na szerokich konsultacjach założeń przygotowywanej reformy. Poinformowała, że materiały przygotowane przez MEN i umieszczone na specjalnej stronie internetowej - www.reformaprogramowa.men.gov.pl - pobrało w ciągu pięciu ostatnich ponad 70 tys. osób, a ponad 100 przesłało już z powrotem specjalne ankiety wraz ze swoimi uwagami; większość z nich dotyczyła edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej
Zależy nam na tym, aby środowisko nauczycielskie i samorządowe identyfikowało się z planowanymi przez nas zmianami. Tylko wspólnym wysiłkiem, wspólną aktywnością możemy zmiany wdrożyć - powiedziała Hall.
W ramach reformy programowej MEN chce m.in.obniżyć wiek obowiązku szkolnego z siedmiu do sześciu lat co pociąga za sobą konieczność zmian w podstawach programowych nauczania, chce także połączyć z sobą treści nauczania w gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych.