ABW reaguje na ucieczkę sędziego na Białoruś
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zajmuje się sprawą sędziego Tomasza Szmydta, który poprosił o azyl na Białorusi. Sprawdzą m.in. do jakich niejawnych informacji miał dostęp.
06.05.2024 | aktual.: 06.05.2024 21:01
"Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wszczęła dzisiaj czynności kontrolne w celu zweryfikowania zakresu informacji niejawnych, do których w związku ze sprawowaną funkcją i prowadzonymi sprawami miał dostęp sędzia WSA, który poprosił o azyl na Białorusi" - przekazał rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.
Chodzi o sprawę Tomasza Szmydta, sędziego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Mężczyzna pojawił się w poniedziałek w Mińsku, gdzie na konferencji prasowej zapowiedział zrzeczenie się statusu sędziego i zaapelował o udzielenie mu azylu. Przekonywał, że w Polsce jest prześladowany ze względów politycznych.
Szmydt jest jedną z osób zamieszanych w tzw. aferę hejterską. Chodziło o niszczenie sędziów niesprzyjających "dobrej zmianie". W sprawie zarzuty ma usłyszeć "mała Emi", czyli była żona Szmydta.
Czym zajmował się Szmydt?
Szmydt w najbliższych tygodniach miał orzekać w sprawach z udziałem szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego, komendanta głównego policji oraz na niejawnych posiedzeniach w sprawach z zakresu prawa konkurencji i ochrony danych osobowych.
Na 4 czerwca 2024 r. zaplanowane są sprawy, w których Szmydt miał się zajmować odmowami wydania poświadczeń bezpieczeństwa w zakresie dostępu do informacji niejawnych, w tym o klauzulach NATO SECRET oraz SECRET UE/EU SECRET.
Czytaj więcej: