PolskaUciekinierzy z Samoobrony i LPR liczą na o. Rydzyka

Uciekinierzy z Samoobrony i LPR liczą na o. Rydzyka

Cepil, Dębicki, Pilarz, Kowalski, Sobecka -
to liderzy nowej centroprawicowej partii Ruchu Ludowo-Narodowego.
Założyli ją uciekinierzy z Samoobrony i LPR - pisze
"Rzeczpospolita".

12.02.2007 | aktual.: 12.02.2007 07:24

Nowe ugrupowanie zarejestrowali w sądzie w ubiegłym tygodniu posłowie Koła Ruchu Ludowo-Chrześcijańskiego: Józef Cepil, Tadeusz Dębicki i Józef Pilarz. - W najbliższym czasie powstanie deklaracja ideowo-programowa - zapewnia Cepil, koordynator ugrupowania.

Partia, według szacunków założycieli, ma 14 posłów i senatorów. Mówiło się, że zasili ją także Piotr Misztal, milioner i jedna z barwniejszych postaci w Sejmie, były łódzki poseł Samoobrony. Ten jednak stanowczo to dementuje.

Ruch ma już pełnomocników do tworzenia struktur w terenie. - Myślę, że w województwie świętokrzyskim mogę liczyć na ok. 250 osób - mówi Cepil, którego odejście zdziesiątkowało lokalną Samoobronę. Nowa partia chciałaby zaskarbić sobie sympatię środowisk Radia Maryja, w czym może pomóc posłanka Anna Sobecka, mile widziana w toruńskich mediach ojca Tadeusza Rydzyka. W nowej partii działa też Bogusław Kowalski, wiceminister transportu.

Ruch Ludowo-Narodowy myśli o przyszłych sojuszach. Gdyby udało mu się połączyć siły z PSL Piast, oprócz przedstawicieli w krajowym parlamencie miałby trzech eurodeputowanych. Mógłby też liczyć na wsparcie popularnych w terenie działaczy Piasta: Zbigniewa Kuźmiuka, Janusza Wojciechowskiego i Zdzisława Podkańskiego.

Ale znany na Lubelszczyźnie Podkański studzi emocje. - Rozmów na razie nie prowadzimy. Jesteśmy skoncentrowani na budowaniu własnych struktur partii - wyjaśnia. Jednak dodaje: - Liderzy partii są po to, żeby ze sobą rozmawiać.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)