Uchwała sejmowa w 69. rocznicę agresji ZSRR na Polskę
Pamięć o 17 września 1939 roku ma wielkie
znaczenie nie tylko dla polskiej, ale i dla europejskiej pamięci
historycznej - napisali posłowie w specjalnej uchwale Sejmu
upamiętniającej 69. rocznicę agresji ZSRR na Polskę.
W środę Sejm przyjął przez aklamację uchwałę w sprawie upamiętnienia ofiar "Golgoty Wschodu".
"17 września, tak jak 1 września 1939 roku, wyznacza jedną z najistotniejszych dat w najnowszej historii Polski. W tym dniu nasz kraj zaatakowała Rosja sowiecka, idąc w ślady niemieckiej III Rzeszy. Te wydarzenia zapoczątkowały cierpienia milionów obywateli Polski" - czytamy w uchwale.
Posłowie podkreślili, że na wschodzie Europy II wojna światowa "przybrała szczególnie brutalny i ludobójczy charakter". "Współpraca w ramach paktu Hitler-Stalin, a następnie wojna dwóch totalitaryzmów, narzucona narodom tej części kontynentu, budziły i prowokowały narodowe i etniczne konflikty. Spirala przemocy wciągała poszczególne narody i stała się źródłem cierpień, o których obowiązani jesteśmy pamiętać" - napisano.
"Dlatego 'Golgota Wschodu' to dzisiaj nie tylko symboliczne określenie tego tragicznego losu, lecz także spoczywające na nas zobowiązanie" - uznali posłowie.
W uchwale podkreślono, że trzeba pamiętać o ofiarach tamtego czasu - tych, którzy zginęli i których zamordowano oraz tych, którzy przeżyli mimo niewyobrażalnych prześladowań i cierpień.
"Pamiętamy o ofiarach zbrodni katyńskiej, o wywózkach w głąb Związku Sowieckiego, o przymusowej, wyniszczającej pracy w łagrach, o zbrodniach popełnionych w celach Łubianki, Łukiszek i Brygidek, o poszukiwanych do dzisiaj ofiarach tzw. obławy augustowskiej z 1945 roku, o kaźni polskich Żydów od Ponad po Bykownię, o ofiarach dramatycznych mordów na tle narodowościowym od Wołynia po Święciany. Pamiętamy o nich i o ich rodzinach, które przez wiele lat doświadczały udręki związanej z koszmarem przeszłości" - zadeklarowali posłowie.
Uchwała stwierdza, że "Golgota Wschodu" to także "wymóg pojednania", które - jak napisano - jest trudne i wymaga poszanowania historycznej prawdy. "A prawda o II wojnie światowej jest trudna nie tylko dla Rosjan i Niemców. Nie może być skrywana i powinna służyć nie otwieraniu, lecz zabliźnianiu ran" - podkreślono.
"'Golgotę Wschodu' symbolicznie zapoczątkował pakt dwóch totalitaryzmów. Dla wielu Polaków trwała ona długo po zakończeniu wojny. Do 1989 roku prawda o niej była tłumiona i fałszowana. Dziś mamy obowiązek mówić o niej głośno i wyraźnie całej Europie i całemu światu" - podkreślili posłowie.
17 września 1939 roku o godz. 3 nad ranem wojska sowieckie przekroczyły granicę Polski pod pretekstem obrony ludności ukraińskiej i białoruskiej przed Niemcami wobec "rozpadu państwa polskiego".
23 sierpnia 1939 roku minister spraw zagranicznych III Rzeszy, Joachim von Ribbentrop i ludowy komisarz spraw zagranicznych ZSRR, Wiaczesław Mołotow podpisali pakt o nieagresji z dołączonym tajnym protokołem, dokonującym podziału stref wpływów Niemiec i ZSRR. Pakt miał duże znaczenie dla obu państw. Niemcom zabezpieczał front wschodni podczas planowanej wojny i ataku na Polskę. ZSRR dawał czas na przygotowanie do ewentualnej konfrontacji z Hitlerem i powiększał terytorium.