PolskaUchodźca z Chile: śmierć Pinocheta zaprzepaściła szansę na wymierzenie kary

Uchodźca z Chile: śmierć Pinocheta zaprzepaściła szansę na wymierzenie kary

Mieszkający w Polsce uchodźca z Chile powiedział, że śmierć Augusto Pinocheta uniemożliwia osądzenie byłego dyktatora. Dodał, że utrudni to też odnalezienie grobów ofiar jego reżimu. Generał Pinochet zmarł dzisiaj w Santiago. Miał 91 lat.

Sergio Rivas powiedział, że Pinochet prześladowaniem i torturowaniem opozycji zaciągnął u społeczeństwa wielki dług. Podkreślił, że śmierć dyktatora zaprzepaściła szansę na wymierzenie mu kary. Zaznaczył, że nie byłaby to zemsta, lecz sprawiedliwość dziejowa.

Rivas przyjechał do Polski 32 lata temu, w 1974 roku. W Chile za działalność związkową wśród nauczycieli był osadzony w obozie koncentracyjnym.

Generał Pinochet rządził w Chile przez 17 lat, od 1973 do 1990 roku. Władzę objął w wojskowym zamachu stanu, obalił wówczas lewicowego prezydenta Salvadora Allende. Władzę przekazał bez rozlewu krwi w 1990 roku. Od roku przebywał w areszcie domowy. Toczy się przeciwko niemu kilka procesów sądowych. Pinochet jest oskarżony między innymi o defraudowanie funduszy państwowych i prześladowanie i torturowanie przeciwników politycznych. Za rządów Pinocheta zginęło bądź zagięło około 3000 jego przeciwników. 28 tysięcy osób było torturowanych, kilka tysięcy musiało emigrować.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)