Ublik Wielki. Wypadek policjantów na jeziorze. Trwa akcja poszukiwawcza
Na jeziorze Ublik Wielki niedaleko Giżycka wywróciła się łódź z trzema osobami. Okazało się, że to policjanci wypoczywający na Mazurach. Dwóch funkcjonariuszy zostało wyciągniętych z wody, wciąż trwają poszukiwania ostatniego z nich.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem na jeziorze Ublik Wielki koło Giżycka. Trzech mężczyzn wypłynęło na łódce, która się przewróciła. Dwóch z nich udało się wyciągnąć z wody, ostatni zaginął. Okazało się, że wszyscy byli policjantami z Warszawy, którzy spędzali urlop na Mazurach.
Poszukiwania trzeciego funkcjonariusza trwały do poniedziałku do późnych godzin wieczornych - informuje Radio Olsztyn. Gdy zrobiło się ciemno, akcja została przerwana. Użyto sonaru, przeczesano dno jeziora oraz jego brzegi. We wtorek rano akcja została wznowiona, na razie bezskutecznie. W poszukiwaniach wykorzystano również drona.
Ublik Wielki. Wypadek policjantów na jeziorze. Trwa akcja poszukiwawcza
Mundurowi wspólnie wypływając łódką złamali aktualnie obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Dodatkowo badanie alkomatem wykazało, że byli pod wpływem alkoholu. Dwóch uratowanych policjantów zostało przewiezionych do szpitala na konsultację, nie odnieśli poważnych obrażeń. Dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia ustalają lokalni funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora.
Przeczytaj również: Koronawirus w Polsce. Policjanci z Poznania urządzili sobie grilla nad Jeziorem Maltańskim
Zobacz też: Wybory 2020. Polacy na emigracji będą najbardziej poszkodowani
Źródło: ro.com.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
