U Franciszkanów szopka z hobbitami
Kilkanaście stajenek ze zwierzętami, betlejemskie domki i szopa zbudowana ze stuletnich desek tworzą żywą szopkę, która stoi na palcu Jana Pawła II przy kieleckiej katedrze. W kościele franciszkanów można oglądać szopkę nawiązującą do "Władcy pierścieni" Tolkiena.
26.12.2007 11:55
Największą atrakcją szopki na wzgórzu katedralnym są zwierzęta, m.in: mulica, kucyk, owce, kozy, muflony, lamy i króliki. Szopę zbudowano ze stuletnich desek z pochodzących z remontowanego dachu katedry. Figurę Dzięciątka pobłogosławił podczas audiencji generalnej 12 grudnia papież Benedykt XVI.
Żywą szopkę otwarto już w sobotę. Podczas inauguracji kielczanie dekorowali stojące wokół stajenek choinki i śpiewali kolędy. Przez całe święta przy żłóbku kolędują zespoły ludowe i dziecięce.
W kościele p.w. św. Franciszka z Asyżu po raz drugi stanęła szopka inspirowana twórczością Tolkiena. Aniołami są w niej elfy, m.in. Arwena, a pasterzami - hobbici. Świat zła symbolizują upiory Nazgule, piekłem jest Mordor. W szopce stoi również czarodziej Gandalf.
Oprócz postaci z książek brytyjskiego pisarza w szopce, która ma około 30 metrów kwadratowych powierzchni, zgodnie z tradycją znajduje się Jezusek, Matka Boska i święty Józef. Stanęły tam także m.in. figurki patrona zakonników - świętego Franciszka, świętej Klary, Matki Teresy z Kalkuty, Ojca Pio i króla Jana III Sobieskiego.
Szopkę tworzył przez trzy lata zafascynowany twórczością Tolkiena zakonnik Jerzy Stopa, który jest kapelanem w Świętokrzyskim Centrum Onkologii. Dedykował ją swoim chorym "Aniołom" - tym, którzy odeszli i tym, którzy są pośród nas.