Trwa ładowanie...
d22oofv
18-04-2003 13:12

Tyszkiewicz: zawsze robię pasztet, sernik i maluję jajka

Bez szaleństw, ale smacznie i dostatnio - to
zasada, która przyświeca aktorce Beacie Tyszkiewicz przy
przyrządzaniu świątecznych potraw. Na stole znajdą się pasztet,
ogromny sernik i własnoręcznie przygotowane pisanki.

d22oofv
d22oofv

"Najbardziej lubię zjeść w święta kawałek babki drożdżowej z szynką. W dawnych przepisach na ciasto drożdżowe zalecano półtora litra żółtek, a w czasie pieczenia nie można było robić przeciągu i trzaskać drzwiami. To wszystko poszło w zapomnienie, ale i tak babki są zbyt kapryśne, by je piec samodzielnie" - powiedziała w piątek Tyszkiewicz.

Aktorka chętnie sama wykonuje pisanki. Do farbowania jajek używa łupinek cebuli. "Samodzielne wykonanie pisanek sprawia mi ogromną przyjemność. Pieczołowicie wkładam je do letniej wody, żeby nie popękały. Po ugotowaniu i barwieniu smaruję je delikatnie tłuszczem, żeby błyszczały" - wyjaśniła.

"Nie posadziłam w tym roku rzeżuchy, bo ostatni śnieg mnie zmylił. Nie zdążyłam odczuć nadchodzącej wiosny" - powiedziała aktorka wyrażając nadzieję, że w Święta będzie sprzyjająca pogoda do spacerów.

d22oofv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d22oofv
Więcej tematów