Od środy słynną posiadłość Elvisa odwiedziło kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Pod Graceland stała długa kolejka fanów, którzy chcieli przejść ze świecą obok grobu króla rock'n'rolla. Wielbiciele Presleya koczowali też na przylegającej do Graceland ulicy, gdzie słuchali jego muzyki, zapalali świece i budowali ołtarzyki. W czwartek od rana pod domem Elvisa znów są tysiące fanów.
Wieczorem na miejskim stadionie odbędzie się koncert na którym będą pokazywane archiwalne nagrania Presleya. Wystąpią miedzy innymi artyści, którzy kiedyś grali z Elvisem oraz Orkiestra Symfoniczna z Memphis. Wszystkie bilety na koncert sprzedano wiele tygodni temu.
Więcej w serwisie muzyka.wp.pl