Tysiąc złotych za studniówkę
"Dziennik Łódzki" szacuje, że nawet tysiąc
złotych od osoby wydadzą maturzyści, a raczej ich rodzice, za bale
studniówkowe. W cenę wliczony jest udział w imprezie i kreacje.
Pierwsze bale odbędą się 13, ostatnie 27 stycznia.
Miejsca w lokalach na studniówki od dawna są zarezerwowane. Maturzyści będą się bawić w hotelach, dużych restauracjach oraz salach bankietowo-weselnych.
Studniówka będzie w hotelu Centrum - mówi dyrektor VIII LO w Łodzi Jolanta Woźniakowska. Maturzyści zapłacą za bal po 150 zł. Jeśli nastolatek zechce przyjść z osobą towarzyszącą, dodatkowo musi zapłacić 110 zł.
Licealiści z I LO im. Kopernika w Łodzi na studniówkę wybrali patio Wyższej Szkoły Ekonomiczno-Humanistycznej. Koszt zabawy to 110 zł od osoby. Tradycją szkoły jest, że uczniowie bawią we własnym gronie - zapewnia mama maturzystki z I LO Anna Jachimowska. Nie poniesiemy więc kosztów związanych z przyjęciem osób towarzyszących. Nauczyciele, których młodzież zaprasza na studniówkę, też przychodzą bez małżonków - dodaje.
Spore wydatki czekają natomiast rodziców maturzystów ze skierniewickiego LO im. Prusa oraz bełchatowskiego ZSP nr 2. Uczniowie tych szkół uznali, że odpowiednim miejscem na studniówki będą hale ośrodków sportowych. Rodzice maturzystów z Bełchatowa liczą, że za wynajem hali, obsługę z firmy cateringowej, orkiestrę i ochronę zapłacą po 320 zł od pary. Z kolei w Skierniewicach stawka zamknie się w 240 zł. Do tych kosztów należy doliczyć opłacenie kamerzysty i fotografa (około 40-50 zł od osoby), zaproszenia i pamiątkowe znaczki (po ok. 10 zł od osoby), no i na stroje.
Na sukienkę przeznaczę do 500 zł - mówi maturzystka ze Skierniewic Marta Krakowska. Fryzjer kosztował będzie ok. 100 zł, makijaż zrobię sama - wylicza rozmówczyni "Dziennik Łódzkiego". (PAP)