Tymoszenko: wizyta w Moskwie "między siewami i żniwami"
Premier Ukrainy Julia Tymoszenko sądzi, że
jej wizyta w Moskwie odbędzie się w okresie "między siewami a
żniwami". Ukraińska premier wypowiedziała się na ten temat w
wywiadzie, który ukazał się w sobotę w kijowskim tygodniku
"Dzerkało Tyżnia".
16.04.2005 | aktual.: 17.04.2005 09:36
Według wcześniejszych planów Tymoszenko miała odwiedzać Moskwę w piątek i sobotę (16 i 17 kwietnia). W minioną środę nieoczekiwanie poinformowano jednak o odroczeniu wizyty, co wywołało natychmiast spekulacje na temat przyczyn tej decyzji. Wtedy nie podano też nowego terminu wizyty.
Jako powód media podawały to, że Tymoszenko jest ścigana przez rosyjski wymiar sprawiedliwości. Prokuratura Generalna FR zarzuca jej korumpowanie urzędników rosyjskiego Ministerstwa Obrony w czasie, gdy jako szefowa firmy Połączone Systemy Energetyczne Ukrainy pośredniczyła w handlu rosyjskim gazem ziemnym. Tymoszenko odrzuca te oskarżenia, twierdząc, że mają one polityczny podtekst.
Ona sama w piątkowym wywiadzie dla BBC odroczenie swej wizyty w Moskwie wyjaśniła obowiązkami premiera: Jako premier muszę pozostać na Ukrainie, ponieważ jest dużo pracy, zwłaszcza siewy wiosenne.