Tylko w WP. Cimoszewicz: "Więcej Polaków mordowało niż pomagało"

Były premier Włodzimierz Cimoszewicz ocenił, że skoro są udokumentowane przypadki zabójstw Żydów przez Polaków, to "Polacy brali udział w Holokauście". A czy zaangażowanie grupy Żydów w Wehrmachcie to dowód, że w Holokauście brali też udział Żydzi? - To nie nasz problem - odpowiada WP Cimoszewicz.

Tylko w WP. Cimoszewicz: "Więcej Polaków mordowało niż pomagało"
Źródło zdjęć: © PAP
Patryk Osowski

07.02.2018 | aktual.: 07.02.2018 13:15

Holokaust to ludobójstwo dokonane na Żydach w czasie II wojny światowej. "Bierzemy za nie pełną odpowiedzialność" - oświadczył niedawno szef niemieckiej dyplomacji Sigmar Gabriel. Mimo to w Polsce wciąż pojawiają się głosy, że w ludobójstwo zaangażowanych było również wielu Polaków. - Mówić trzeba o tym otwarcie i uczciwie - zaznaczył w środę, w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", Włodzimierz Cimoszewicz.

Z drugiej strony w nazistowskiej armii Hitlera znajdowało się około 150 tys. Żydów. Czy taka liczba również dałaby pretekst do oceny, że "Żydzi brali udział w Holokauście"? Czy to nie za mocne stwierdzenie, które brzmi trochę absurdalnie?

Patryk Osowski (WP): Powiedział Pan, że Polacy brali udział w Holokauście.

Włodzimierz Cimoszewicz: Bo brali. Mówimy o dziesiątkach tysięcy zamordowanych Żydów i to nie przypadek ani pojedyncze incydenty. Niestety, nie. Ja znam dobrze historię Podlasia i dziesiątki historii wstydliwie skrywanych przez lata przed każdym obcym, kto próbował się tego dowiedzieć. Ja wiem dokładnie, jak wielu ludzi przez pokolenia milczało, czasem z powodu wstydu, a czasem z powodu majątku żydowskiego jaki przejęli.

Miasteczka Podlasia były przed wojną w 60-80 proc zamieszkane przez Żydów. Ktoś potem przejął te wszystkie nieruchomości. Motywy były różne. Czasem ordynarna chciwość, a czasem antysemityzm. Wielu Polaków uważało, że dobrze się robi, że eliminuje się Żydów. Takie podłe opinie można spotkać nawet dzisiaj.

PO: A czy Żydzi brali udział w Holokauście?

WC: To nie nasz problem. Niech Żydzi rozliczają się sami ze sobą. Taka próba symetryzacji i mówienie, że w gettach była np. policja żydowska, to próba zasłaniania swojej własnej odpowiedzialności. Oczywiście nie odpowiedzialności dzisiejszego pokolenia Polaków. To kwestia prawdy lub zakłamania. My nie ponosimy odpowiedzialności za II wojnę światową, ale za naszą postawę moralną dzisiaj. Rozliczajmy sami siebie. Niemcy siebie rozliczali. Odpowiedzialność jest oczywiście nieporównywalna.

PO: Więcej Polaków mordowało Żydów niż im pomagało?

WC: Oczywiście. W gronie Sprawiedliwych wśród Narodów Świata mamy 6700 Polaków. To ludzie, których udział w ratowaniu Żydów został jednoznacznie potwierdzony. Jednocześnie szacuje się, że z około 200-250 tysięcy tych, którzy nie trafili do gett albo z nich uciekli, przeżyło 50 tysięcy. Co się stało z resztą?

Nie twierdzę, że całe pozostałe 200 tysięcy zostało zamordowanych przez Polaków lub Ukraińców, ale w znacznej większości. Bo kto się tym zajmował? W niewielkiej skali jednostki niemieckie, ale ich główne siły były przecież na froncie. Kto więc wykańczał tych Żydów, którzy chowali się po wsiach? Niestety miejscowi. Jedwabne to tylko symbol, ale podobne rzeczy działy się w całej okolicy.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
polacyizraelżydzi
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1113)