Tygodnik "Stern": nasz dziennikarz nie był porwany
Niemiecki tygodnik "Stern" zdementował doniesienia, że jego dziennikarz Christoph Reuter został porwany w Afganistanie wraz ze swoim afgańskim tłumaczem.
25.07.2007 | aktual.: 25.07.2007 17:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Stern" powiadomił, że Reuter skontaktował się z redakcją, informując, że nigdy nie został uprowadzony. W SMS-sie do redakcji napisał: "Nigdy tam nie byłem, nie zostałem porwany".
Wcześniej "Stern" podawał, że "bardzo niepokoi" się o los Reutera, po tym jak pojawiły się doniesienia, iż reporter i jego afgański tłumacz wpadli w ręce porywaczy we wschodniej prowincji Afganistanu Kunar.
W środę afgańskie władze lokalne poinformowały o uwolnieniu niemieckiego dziennikarza i jego tłumacza, porwanych w nocy w prowincji Kunar. Po południu te same władze podały, że uwolniony dziennikarz jest Duńczykiem afgańskiego pochodzenia.