Tych miast unikaj; stracisz ostatni grosz
Paryż jest najdroższym miastem świata. Takie wyniki analizy życia w wielkich metropoliach przynosi brytyjski dziennik "The Economist".
W analizie, w której przestudiowano sytuację w 132 miastach świata, nie brano pod uwagę możliwości finansowych mieszkańców, lecz ceny nieruchomości, usług, odzieży i żywności.
Paryż pod tym względem wyprzedza Tokio i Oslo, a to właśnie stolica Norwegii w ubiegłym roku była liderem listy najdroższych metropolii. Amerykańskie miasta, jak Nowy Jork czy Chicago, są zdaniem autorów analizy o połowę tańsze. Według francuskich komentatorów wynika to także z tego, że w badaniach, aby uprościć metodę porównania, ceny podawane są w dolarach, a waluta amerykańska jest znacznie słabsza od euro.
W roku 2008 Paryż zajmował pozycję wicelidera - teraz wyszedł na pierwsze miejsce na liście najdroższych miast świata. Londyn, z którym stolica Francji pod wieloma względami rywalizuje, spadł z ósmego na szesnaste miejsce, a Moskwa z 31 na 45 miejsce, co jest wynikiem gwałtownej obniżki wartości rubla.