Twój Ruch chce, by 16‑latkowie głosowali w wyborach do PE
Umożliwienie głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego osobom od 16. roku życia zakłada projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego, który złożył w sejmie Twój Ruch. - Młodzi ludzie mają prawo do dostępu do polityki - przekonywał poseł TR Michał Kabaciński.
11.12.2013 | aktual.: 11.12.2013 17:08
"Wejście w życie ustawy zaktywizuje udział młodych ludzi w życiu publicznym i zapewni realny wpływ na ich przyszłość osobistą i przyszłość państwa" - czytamy w uzasadnieniu do projektu TR.
Obecnie art. 10 Kodeksu wyborczego mówi, że głosować w wyborach do PE mogą osoby, które najpóźniej w dniu wyborów ukończą 18 lat. Twój Ruch chce zmienić ten artykuł i obniżyć próg czynnego prawa wyborczego w głosowaniu do PE do 16. roku życia.
- Naszym zdaniem, jeśli faktycznie chcemy zwiększyć frekwencję wyborczą, przybliżyć większą grupę młodych ludzi do decyzji politycznych, to powinniśmy zagwarantować prawo wyboru. Niestety w polskiej konstytucji jest zapis, który mówi o pełnoletności, stąd nasza inicjatywa, póki co, ogranicza się do Parlamentu Europejskiego i do wyborów do PE - tłumaczył Kabaciński.
Według TR obniżenie progu wieku czynnego prawa wyborczego w głosowaniu do PE nie wymaga zmiany konstytucji. Konstytucja bowiem mówi o tym, że obywatel polski ma prawo udziału w referendum oraz prawo wybierania prezydenta, posłów, senatorów i przedstawicieli do organów samorządu terytorialnego, jeżeli najpóźniej w dniu głosowania kończy 18 lat.
- Chcemy, by to była pewnego rodzaju zachęta, test. Sprawdzimy, czy w przypadku wyborów do PE się to sprawdziło i wtedy moglibyśmy większość sejmową, która będzie wymagana do zmiany konstytucji, przekonać do rozszerzenia tego obniżenia wieku wyborczego - tłumaczył polityk TR. Także przewodniczący Ruchu Młodych - młodzieżówki Twojego Ruchu - Grzegorz Sikora przekonywał, że młodzi ludzie są najlepszą inwestycją w przyszłość; apelował, by pozwolono 16-latkom decydować o ich przyszłości.
Kabaciński odniósł się także podczas konferencji do przedstawionej ostatnio przez Jarosława Gowina (Polska Razem) propozycji umożliwiającej rodzicom głosowanie w imieniu niepełnoletnich dzieci. Polityk TR skrytykował pomysł; według Kabacińskiego propozycja może być niezgodna z konstytucją, bo ustawa zasadnicza mówi o głosowaniu w sposób bezpośredni. Ocenił również, że pomysł zakłada "przedmiotowe traktowanie" dzieci.
Kabaciński zapowiedział też kolejny projekt TR, który ma dotyczyć gwarantowanych miejsc na listach wyborczych dla osób do 30. roku życia.