Twierdza Krym w okopach. Rosjanie budują fortyfikacje
"Rosyjskie wojsko przygotowuje się do obrony okupowanego Krymu" - pisze Radio Svoboda. Od początku tego roku Rosjanie budują nowe struktury obronne. Dziennikarze na dowód publikują najnowsze zdjęcia satelitarne. Krym zwany jest "twierdzą". To tam po nielegalnej aneksji Putin powiększył zgrupowanie wojskowych sił - głównie Floty Czarnomorskiej.
Dziennikarze opublikowali i porównali zdjęcia satelitarne wykonane 10, 13, 14 i 16 marca. Widać na nich podwójną linię okopów, która powstała bezpośrednio za granicą administracyjną, w rejonie rosyjskiego przejścia granicznego Armiańsk oraz w rejonie Przesmyku Perekopskiego.
Z kolei w pobliżu wsi Turgieniewa, po obu stronach autostrady E-105 oraz w pobliżu jeziora Sywasz (zwane także Morzem Zgniłym) znajduje się rozbudowany system fortyfikacji.
Co więcej, za Przesmykiem Perekopskim w głąb Półwyspu Krymskiego powstają nowe linie obrony. Sieć okopów znajduje się po obu stronach autostrady E-97 oraz w pobliżu wsi Filativka.
Za wsią Iszun, w pobliżu drogi do Woroncewki, zamiast pasa lasu znajdują się teraz okopy.
Okopy o długości co najmniej siedmiu kilometrów powstały także na plażach w pobliżu Eupatorii.
Struktury obronne praktycznie odcięły Półwysep Kerczeński. Nowe okopy są widoczne w pobliżu autostrady E-97 za wsią Batalne.
Rosjanie uciekają z Krymu
Z okupowanego przez Krymu napływają informacje świadczące o tym, że nawet mieszkający tam Rosjanie są coraz mniej pewni, że Kreml utrzyma kontrolę nad Półwyspem. Rodziny, które od nielegalnej aneksji w 2014 roku zdążyły się już tam osiedlić, teraz mają masowo wyprzedawać swoje majątki i wracać do Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zełenski: odzyskamy Krym
Dwa tygodnie temu prezydent Wołodymyr Zełenski zapewniał, że Ukraina zwycięży w heroicznej bitwie o Donbas i odzyska Krym. Już wtedy Zełenski mówił o tym, że na Krymie "zaczęła się migracja najbardziej dalekowzrocznych szczurów państwa-terrorysty".
Przeczytaj także: