PolskaTwardy lockdown. Holandia zamyka się całkowicie na święta

Twardy lockdown. Holandia zamyka się całkowicie na święta

To pierwszy kraj w Europie, który zamyka się przed świętami. Holandia zdecydowała się na wprowadzenie lockdownu. Decyzja, jak tłumaczył premier, jest spowodowana gwałtownie rosnącym poziomem zakażeń wariantem koronawirusa Omikron.

Ulica w Holandii
Ulica w Holandii
Źródło zdjęć: © East News | Krystian Polak
Katarzyna Bogdańska

Premier Holandii Mark Rutte ogłosił w sobotę wprowadzenie od niedzieli twardego ogólnokrajowego lockdownu. - Holandia będzie ponownie zamknięta - oświadczył na konferencji prasowej.

Wyjaśniał, że decyzja była nieunikniona. Mówił także o piątej fali, wywołanej przez wariant Omikron, który już zaatakował.

Duży wzrost zakażeń

Kilka dni wcześniej premier Rutte poinformował o przedłużeniu tzw. łagodnej blokady do 14 stycznia. Oznacza ona, że sklepy i usługi muszą być zamknięte do godziny 17.

Jednak w piątek okazało się, że tylko w samym Amsterdamie liczba zakażonych nową mutacją COVID-19 wzrosła w ciągu kilku dni z 2,5 proc. do 25 procent wszystkich zakażonych koronawirusem.

Zwołano Zespół ds. Zarządzania Epidemią (OMT), który zarekomendował rządowi natychmiastowe wprowadzenie całkowitego lockdownu ze względu na szybko rozprzestrzeniający się wariant koronawirusa Omikron.

Holandia zamknięta na święta

Zgodnie z zasadami ogólnonarodowego lockdownu zamknięte będą wszystkie nieistotne sklepy oraz restauracje, bary, salony fryzjerskie, siłownie, kina, teatry i muzea. Gospodarstwa domowe będą mogły gościć nie więcej niż dwie osoby, także maksymalnie dwie osoby będą mogły ze sobą przebywać na zewnątrz.

Obostrzenia te będą obowiązywać do 14 stycznia. Do 9 stycznia wszystkie szkoły odbywać będą naukę zdalną.

"Brak działania w tej chwili prawdopodobnie doprowadziłby do trudnej do opanowania sytuacji w szpitalach, która już ograniczyła regularną opiekę, aby zrobić miejsce dla pacjentów z COVID-19" - powiedział Rutte.

Szef holenderskiego zespołu ds. zarządzania epidemią Jaap van Dissel zaznaczył, że Omikron do końca roku zastąpi wariant Delta i stanie się dominujący w całym kraju.

Omikron rozprzestrzenia się błyskawicznie. Jakie są objawy zakażenia?

Według Światowej Organizacji Zdrowia wariant Omikron stwierdzono już w 77 krajach. Opinie, czy jest bardziej niebezpieczny, są podzielone. Wiadomo jednak, że jest to wariant, który rozprzestrzenia się szybciej niż inne.

Typowym symptomem tego wariantu ma być drapanie w gardle - podaje brytyjski "Independent". Wśród objawów Omikrona pojawiają się także nieżyt nosa, suchy kaszel i ból mięśni w dolnej partii pleców.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (630)