TVP ujawniła dane napastników Ogórek. Tracą pracę i są wyzywani
TVP w głównym wydaniu "Wiadomości" opublikowała wizerunki oraz dane 10 osób, które według stacji brały udział w ataku na Magdalenę Ogórek. Dwie z nich straciły pracę, a większość otrzymuje obraźliwe wiadomości i groźby. Manifestanci zapowiadają pozew zbiorowy przeciw telewizji.
Jak podaje "Presserwis", Iwona Wyszogrodzka, która brała udział w proteście przed siedzibą TVP Info, straciła pracę po materiale stacji. Kobieta twierdzi, że zwolnienie nastąpiło po serii telefonów od klientów firmy i Urzędu Skarbowego. Inna osoba, która straciła pracę wkrótce po publikacji nie chce rozmawiać z mediami.
Dwoje kolejnych uczestników demonstracji ma problemy w miejscu zatrudnienia. - Szef miał telefony w tej sprawie. Zmieniono mi formę zatrudnienia, teraz mogę stracić pracę każdego dnia. Ale rozumiem kierownictwo - twierdzi jeden z nich.
Kierownicze stanowisko w oddziale Poczty Polskiej straciła również aktywistka z Gorzowa Wlkp. Monika Twarogal. W tym przypadku zwolnienie nastąpiło dwa dni przed emisją materiału, jednak kobieta twierdzi, że miało związek z jej aktywnością podczas manifestacji. Twarogal podkreśla, że otrzymała "propozycję nie do odrzucenia" i musiała rozwiązać umowę za porozumieniem stron. Zaznacza również, że do podobnych cięć nie doszło na analogicznych stanowiskach w innych oddziałach Poczty Polskiej.
Zobacz także: Szef „Gazety Polskiej” o taśmach Kaczyńskiego
Poczta Polska zajęła stanowisko w sprawie. "Pani Monika Twarogal odeszła z Poczty Polskiej 23 stycznia w wyniku porozumieniem stron. Jej odejście było związane ze zmianami w obszarze, w którym była zatrudniona. Zmiany te dotyczyły także innych pracowników w całej Polsce zajmujących takie samo stanowisko. Zdecydowanie protestujemy przeciwko łączeniu odejścia z pracy p. Twarogal z wydarzeniami opisanymi w artykule" - czytamy w oświadczeniu, przesłanym WP.
Fala hejtu i policyjna eskorta
"Presserwis" donosi, że demonstranci spotkali się z falą obelżywych wpisów, telefonów i pogróżek. Największa fala hejtu miała spaść na Ewę Podleśną. Jak twierdzi aktywistka, otrzymała ok. 200 gróźb i obelg. "Ty lewacka, gruba, tępa szmato", "Zdechniesz w bólach stara, brzydka, wyliniała k...", "Mam nadzieję, że szybko zdechniesz na raka" - to tylko niektóre z wiadomości, które dostała. TVP podało również miejsce pracy Podleśnej. To skłoniło policję do przydzielenia jednorazowej ochrony aktywistce, by bezpiecznie mogła wrócić do domu.
Manifestanci zapowiadają pozew grupowy przeciwko TVP. "Presserwis" informuje, że sprawę może poprowadzić kancelaria Dubois i Wspólnicy, która m.in. reprezentuje austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera w procesie przeciwko spółce Srebrna.
Przypomnijmy - 4 lutego Telewizja Polska ujawniła wizerunki oraz dane osobowe sprawców ataku na dziennikarkę stacji Magdalenę Ogórek. Protestujący przed siedzibą TVP Info krzyczeli w jej kierunku m.in. "wstyd i hańba", "kłamczucha", "zatrudnijcie dziennikarzy", uniemożliwiali wyjazd z parkingu oraz porysowali karoserię jej auta.
Źródło: "Presserwis"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl