TVP nie przemilczało afery mailowej. Zrobili coś innego
Wiadomości TVP nawiązały do afery mailowej z udziałem prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, ministra Michała Dworczyka i premiera Mateusza Morawieckiego. Mowa była o "rzekomym mailu i powiązaniach z rosyjskim hakerami". Dziennikarze głównego serwisu informacyjnego TVP, którzy wczoraj przemilczeli sprawę, dziś odnieśli się do niej w zaskakujący sposób.
Wiadomości TVP nie przemilczały afery mailowej z udziałem prezes Trybunału Konstytucyjnego. W połowie wydania serwisu informacyjnego pojawił się materiał na ten temat, w którym poinformowano, że "mail był fałszywy i sugerujący". Potem pojawiła się wzmianka o "rzekomym mailu i powiązaniach z rosyjskimi hakerami".
Materiał dotyczący afery mailowej z udziałem prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, ministra Michała Dworczyka i premiera Mateusza Morawieckiego, połączono z działaniami Donalda Tuska.
We wtorkowym wydaniu sporo było o liderze Platformy Obywatelskiej. Mogliśmy usłyszeć, że "nie brak osób, którym agresywne słowa Tuska przypominają faszystowską retorykę", a także, że "Tusk zapowiada szturm na NBP, którego celem jest usunięcie Glapińskiego".
Julia Przyłębska gościem Wiadomości
Posłanka Anna Kwiecień z Prawa i Sprawiedliwości porównała Donalda Tuska do przywódcy Białorusi Aleksandra Łukaszenki. "Tusk wciela się w rolę Łukaszenki, a może nawet przywódcę Korei Północnej" - stwierdziła posłanka.
We wtorek w TVP Info gościem była Julia Przyłębska, która odniosła się do afery mailowej. - Nigdy z nikim nie omawiałam żadnych orzeczeń TK. I nie dam się zastraszyć rosyjskim prowokatorom - zapewniała prezes Trybunału Konstytucyjnego.
Wiadomości TVP o polskiej armii i gospodarce
Redakcja początek serwisu poświęciła jednak sytuacji międzynarodowej. Sporo było o wejściu do NATO Szwecji i Finlandii i sytuacji w Ukrainie.
Dziennikarze pochylili się także nad zagadnieniami związanymi z dozbrajaniem polskiej armii, sytuacją gospodarczą w Polsce, środkami z Krajowego Planu Odbudowy i wynikami matur.