TVP naciskała na dziennikarzy, by zbierali haki na PO?
Dziennikarz TVP Łukasz Słapek stracił pracę
w "Wiadomościach". Powód? Dziennikarz twierdzi, że kierownictwo
wymagało od niego, by w kampanii wyborczej przygotowywał
informacje kompromitujące PO - czytamy w "Dzienniku".
29.11.2007 | aktual.: 29.11.2007 05:03
Z relacji gazety wynika, że miała go do tego namawiać wiceszefowa Agencji Informacji TVP Patrycja Kotecka. Według Słapka, obiecała ona dostarczyć wszystkie dokumenty potrzebne do zrobienia materiału i dobrze za to zapłacić.
Propozycja przygotowywania materiałów uderzających w polityków na podstawie dokumentów pochodzących z niewiadomych źródeł, odsuwanie od tematów, wreszcie wyrzucenie z pracy. To wszystko spotkało Łukasza Słapka, do niedawna reportera najpopularniejszego serwisu informacyjnego w Polsce.
Kotecka to wiceszefowa Agencji Informacji TVP tworzącej wszystkie programy informacyjne dla telewizji publicznej. Zadanie Koteckiej to nadzór nad "Wiadomościami". Na Woronicza mówi się, że ma bliskie kontakty z politykami PiS, m.in. ze Zbigniewem Ziobrą - pisze gazeta.
Kotecka zaprzecza wersji Słapka. Taka sytuacja nie miała miejsca. Pan Łukasz Słapek wymyślił ją w odwecie za zwolnienie. Pozwę tego pana do sądu - mówi krótko. Tymczasem według Słapka nie on jeden był naciskany przez Kotecką - pisze "Dziennik". (PAP)