TVP informowała czy reklamowała?
Nie było żadnej reklamy czy kryptoreklamy w informacji na temat golfa w środowym wydaniu "Wiadomości" i programach informacyjnych regionalnej Trójki - twierdzi szef TAI
Janusz Pieńkowski. O tym, że taka reklama była, napisało Życie Warszawy.
Weekendowe "ŻW" doniosło, że w środę w niektórych programach informacyjnych TVP wyemitowano materiał o golfie i polu golfowym w Woli Błędowej (pod Łodzią)
, którego współwłaścicielem miał być właśnie Pieńkowski. Kieruje on Telewizyjną Agencją Informacyjną, która przygotowuje programy informacyjne TVP.
Dziennikarze TAI oraz posłowie z sejmowej Komisji Kultury i Środków Masowego Przekazu mieli powiedzieć "ŻW", że taki materiał to kryptoreklama i nie powinien ukazać się na antenie.
_ Bzdurą jest to, że była to jakakolwiek reklama. To był materiał o golfie_ - powiedział w sobotę Pieńkowski. Według niego, relacja opierała się głównie na rozmowach z prezesem polskiego związku golfa i znanymi golfistami, a kręcona była przede wszystkim na polach w Międzyzdrojach.
_ Jak bym jeździł na rowerze, to tak samo o jeździe na rowerze nie można podać informacji?_ - pytał Pieńkowski. Zaprzeczył jakoby w materiale pojawiła się informacja, że w najbliższą sobotę będzie można skorzystać w Woli Błędowej z darmowych porad instruktora.
Szef TAI twierdzi też, że to nie on, a jego żona jest współwłaścicielką pola golfowego.
Według "ŻW", pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że autorem wyemitowanego materiału jest Mikołaj Madej, syn Marka Madeja, starającego się o fotel szefa łódzkiego ośrodka, który obecnie pełni obowiązki szefa OTV Łódź.
Pieńkowski twierdzi, że nie wiedział o przygotowywaniu opisanego materiału. (reb)
Zobacz także:
* Przegląd prasy*