TVP będzie transmitować tylko dwa dni festiwalu w Opolu
Opole rozmawia z Radiem Zet w sprawie organizacji trzeciego dnia festiwalu opolskiego. TVP - główny organizator imprezy - chce wyprodukować tylko dwa pierwsze dni tegorocznego festiwalu - powiedział rzecznik prezydenta Opola, Mirosław Pietrucha.
- Telewizja postanowiła, że wyprodukuje i przeprowadzi bezpośrednie transmisje tylko z dwóch festiwalowych wieczorów - piątku i soboty. Miasto cały czas zastanawia się, jak zagospodarować niedzielę w amfiteatrze. Jednym z pomysłów jest współpraca z radiem - wyjaśnił rzecznik.
Pietrucha poinformował, że w opolskim ratuszu pojawili się przedstawiciele ogólnopolskiej stacji radiowej. - Rozmawiali z prezydentem o wspólnej organizacji niedzielnego koncertu w ramach realizowanego przez Radio Zet cyklu "Siła Muzyki" - relacjonował.
Tegoroczny festiwal w Opolu odbędzie się w dniach 10-12 czerwca, ale tylko sobota i niedziela będą zrealizowane przez TVP - głównego organizatora imprezy. Niedziela to dzień, za który zapłacić ma miasto, które poszukuje pomysłu na atrakcyjny dla widzów koncert.
Wśród pomysłów - oprócz ew. współpracy z komercyjnym nadawcą radiowym - jest też koncert młodych wykonawców i gwiazdy polskiej sceny muzycznej, lub artystów związanych z Opolem i Opolszczyzną. - Mamy na tej liście doskonałe nazwiska - choćby Michała Bajora, Edytę Górniak, zespół TSA, Pawła Kukiza i Piersi. Możliwa jest rejestracja telewizyjna niedzielnego koncertu albo transmisja w internecie - tłumaczył Pietrucha.
Sygnały, że telewizja chce zmienić zasady organizacji festiwalu, pojawiły się jesienią ubiegłego roku. TVP chce, by Opole wsparło finansowo organizację imprezy - jako przykład podając inne polskie miasta, które znacząco dokładają się do realizowanych wspólnie z telewizję festiwali i koncertów.
- TVP poinformowała, że poziom wpływów z reklam i od sponsorów nie równoważy kosztów imprezy i telewizja będzie oczekiwała ze strony miasta dopłaty. Rozmowy cały czas trwają i chyba zbliżamy się do porozumienia w kwestii kwoty, jaką miasto mogłoby z budżetu dopłacić do festiwalu. To byłoby mniej więcej tyle, ile wydaliśmy w ubiegłym roku - zaznaczył Pietrucha.
To nie pierwszy raz Opole angażuje się finansowo w realizację imprezy. Podczas ubiegłorocznego festiwalu magistrat zapłacił za budowę sceny i widowni w kampusie Politechniki Opolskiej gdzie - ze względu na remont amfiteatru - odbywały się koncerty 47. festiwalu.
Gruntownie przebudowany, nowoczesny amfiteatr opolski ma zostać oddany do użytku przed tegoroczną edycją imprezy. Oprócz nowoczesnej sceny i zaplecza technicznego w obiekcie znajdzie swoją siedzibę Muzeum Polskiej Piosenki. Pietrucha zapewnia, że budowa idzie zgodnie z planem i nie ma niebezpieczeństwa opóźnienia oddania obiektu do użytku.
Zasady współpracy Opola i TVP przy organizacji Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej reguluje 10-letnia umowa zawarta w 2006 roku. Postępowanie telewizji, domagającej się większego zaangażowania finansowego miasta w organizację festiwalu, jest naruszeniem jej warunków, jednak w umowie, która ma charakter ramowy, brak sankcji za takie postępowanie.
- Nie chcemy iść na wojnę z telewizją po to, żeby wygrać bitwę, a narazić się na przegranie festiwalu. W historii imprezy był tylko jeden rok - czas stanu wojennego - gdy festiwal w Opolu się nie odbył. Rozsądne działanie musi się sprowadzać do tego, że tegoroczny festiwal zorganizujemy wspólnie z TVP. Chodzi tylko o to, żeby wynegocjować jak najlepsze warunki - wyjaśnił rzecznik.