Trwa ładowanie...

Tusk uchylił kontrasygnatę. Co trzeci Polak pozytywnie ocenia decyzję

Co trzeci Polak pozytywnie ocenia krytykowaną przez prawników decyzję o wycofaniu kontrasygnaty premiera Donalda Tuska spod decyzji prezydenta - wynika z najnowszego sondażu. Jednocześnie blisko 16 proc. ankietowanych w ogóle nie słyszało o sprawie.

Donald TuskDonald TuskŹródło: PAP, fot: Radek Pietruszka
d48w5u7
d48w5u7

W poniedziałek Donald Tusk poinformował o wycofaniu kontrasygnaty spod decyzji prezydenta o wyznaczeniu Krzysztofa Wesołowskiego na przewodniczącego zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.

Wielu prawników przekonuje, że premier nie miał takiego prawa. Tusk broni się, że rząd ma "potrzebę działania w kategoriach demokracji walczącej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dyscyplinarki dla neo-sędziów. Wiceminister podał szczegóły

Co Polacy sądzą o decyzji Tuska?

Pracownia SW Research na zlecenie rp.pl zapytało Polaków o ocenę decyzji premiera Donalda Tuska.

d48w5u7

32,9 proc. oceniło ją pozytywnie. Przeciwnego zdania jest 24,9 proc. respondentów.

26,3 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej sprawie, a 15,9 proc. w ogóle nie słyszało o całej historii.

Kontrasygnata w wyniku "błędu"

Premier Donald Tusk pod koniec sierpnia złożył kontrasygnatę pod postanowieniem prezydenta, na mocy którego sędzia Krzysztof Wesołowski, powołany do Izby Cywilnej SN w marcu 2022 roku - został wyznaczony na przewodniczącego zgromadzenia Izby Cywilnej SN. Wzbudziło to protesty w środowisku prawników, ponieważ Wesołowski został powołany przez tzw. neo-KRS. Premier wkrótce przyznał, że kontrasygnata to wynik błędu. Wyjaśnił, że szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek, przygotowując ten dokument, nie dostrzegł "polityczności" nominacji.

Zgodnie z ustawą o SN kadencja prezesa izby tego sądu trwa trzy lata. Prezes izby jest powoływany przez prezydenta na trzyletnią kadencję spośród trzech kandydatów wybranych przez zgromadzenie sędziów izby SN i może zostać ponownie powołany nie więcej niż dwukrotnie. Zgromadzeniu sędziów danej izby co do zasady przewodniczy jej dotychczasowy prezes, ale nie jest to możliwe, jeśli ubiega się on o kolejną kadencję i chce być jednym z kandydatów przedstawionych prezydentowi. W takim wypadku zgromadzeniu przewodniczy sędzia SN, którego kandydatura na prezesa nie została zgłoszona, wyznaczony przez prezydenta - co jednak wymaga kontrasygnaty premiera.

d48w5u7

Czytaj więcej:

Źródło: "Rzeczpospolita"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d48w5u7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d48w5u7
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj