Tusk reaguje na ruch Dudy. "Z braku serca"
Premier Donald Tusk skomentował decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o odesłaniu ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej do Trybunału Konstytucyjnego w trybie następczym. Ocenił, że wynika ona z "braku serca".
06.04.2024 | aktual.: 06.04.2024 11:13
Prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego nowelizację ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej - podała w piątek Kancelaria Prezydenta. To kolejna ustawa wysłana do TK w związku z nieobecnością w Sejmie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, których prezydent wciąż uważa za posłów.
"Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego, w trybie kontroli następczej, wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją ustawy z dnia 22 lutego 2024 r. o zmianie ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej" - poinformowała w piątek Kancelaria Prezydenta.
Decyzję głowy państwa skomentował w serwisie X premier Donald Tusk. "Zablokowanie ustawy o 'pigułce dzień po' wynika być może z braku rozumu. Próba zablokowania sieci szpitali onkologicznych - z braku serca" - napisał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krajowa Sieć Onkologiczna
Nowelizacja przesuwa do 1 kwietnia 2025 r. termin wdrożenia Krajowej Sieci Onkologicznej. Sama nowelizacja weszła w życie 31 marca po podpisaniu przez prezydenta Dudę, co stało się 18 marca.
Na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta zamieszczono wniosek do Trybunału. Z dokumentu wynika, że prezydent podpisał go w piątek i tego samego dnia wpłynął on do kancelarii TK. We wniosku prezydent powołuje się na wątpliwości, które "wynikają z czynności Marszałka Sejmu, które związane są ze stwierdzeniem wygaśnięcia mandatów Panów posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika".
Jest to kolejna w ostatnich tygodniach ustawa skierowana przez prezydenta do TK w trybie kontroli następczej. Poprzednie wnioski dotyczyły m.in. przepisów o szkolnictwie wyższym i nauce, nowelizacji ustawy o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju oraz nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z wojną.
Źródło: PAP/Twitter