Tusk: premier celowo wprowadza ludzi w błąd
Szef PO Donald Tusk powiedział, że
"to nie premier, to nie lider PiS decyduje o tym, czy wybrana w
wyborach demokratycznych" prezydent Warszawy będzie pełniła swoją
funkcję. Jego zdaniem, "premier celowo wprowadza opinię publiczną
w błąd".
Dziś prezydentem Warszawy jest Hanna Gronkiewicz-Waltz - mówił polityk PO. Jak dodał, "z oburzeniem" przyjął stanowisko szefa rządu.
Premier Jarosław Kaczyński oświadczył, że w sensie prawnym, Hanna Gronkiewicz-Waltz straciła mandat prezydenta Warszawy w momencie spóźnienia się ze złożeniem oświadczenia o działalności gospodarczej swojego męża.
Jak podkreślił Tusk, jeśli sąd uzna wygaśnięcie mandatu Gronkiewicz-Waltz, wówczas potrzebna będzie decyzja wyborców. Hanna Gronkiewicz-Waltz pełni swoją funkcję do czasu rozstrzygnięcia sporu - powiedział Tusk.
Hanna Gronkiewicz-Waltz także zwróciła uwagę, że procedura wydania prawomocnej decyzji o wygaśnięciu mandatu jest bardzo długa. Zdecydowanie odrzuciła możliwość rezygnacji z pełnionej funkcji, dodając, że jest demokratycznie wybraną prezydent stolicy.
Spór o wygaśnięcie mandatu Hanny Gronkiewicz-Waltz spowodowany jest interpretacją przepisu uchwalonego w 2005 roku oraz zbyt późnym złożeniem przez prezydent Warszawy zaświadczenia o działalności gospodarczej męża. Według ustawy, grozi za to utrata mandatu. Hanna Gronkiewicz-Waltz przekonuje, że nie musiała w ogóle składać zaświadczenia, bo jej mąż nie prowadzi działalności na terenie Warszawy. Spóźnione o dwa dni złożenie zaświadczenia tłumaczy tym, że źle poinformowano ją o terminach w warszawskim ratuszu.