Tusk pogratulował Trumpowi. Zamieścił krótki wpis
Donald Tusk skomentował w mediach społecznościowych prawdopodobną wygraną Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Premier napisał, że "liczy na współpracę" z nową amerykańską administracją "dla dobra narodu amerykańskiego i polskiego".
"Gratuluję Donaldowi Trumpowi wygranej w wyborach. Liczę na naszą współpracę dla dobra narodu amerykańskiego i polskiego" - napisał Tusk w języku angielskim.
Gratulacje płyną też z innych europejskich stolic. Na spodziewane zwycięstwo Trumpa zareagował już m.in. kanclerz Niemiec Olaf Scholz i prezydent Francji Emmanuel Macron.
"Będziemy działać na rzecz Europy bardziej zjednoczonej, silniejszej, bardziej suwerennej w tym nowym kontekście, współpracując ze Stanami Zjednoczonymi i broniąc naszych interesów i wartości" - napisał Macron na serwisie X.
Gratulacje złożyli też m. in. prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Izraela Benjamin Netanjahu, a także sekretarz generalny NATO Mark Rutte.
Według stacji CNN Donald Trump uzyskał już wystarczającą liczbę głosów elektorskich, by zostać prezydentem elektem. Stacja informuje, że kandydat republikanów ma już zapewnionych 276 głosów. Do zwycięstwa potrzeba 270.
Jak informuje CNN, o zwycięstwie zdecydowały wyniki ze stanu Wisconsin, gdzie Trump zdobył większość, po przeliczeniu 99 proc. głósów. "To już oficjalne. CNN przewiduje, że Donald Trump został wybrany na prezydenta, pokonując wiceprezydent Kamalę Harris" - ogłosił prezenter stacji.
Z kolei z wyliczeń agenci AP wynika, że kandydat republikanów zdobył 277 głosów elektorskich, czyli siedem ponad wymagane minimum, a kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris obecnie ma według AP 224 głosy elektorskie.
Przeczytaj też:
Źródło: TVN24/WP Wiadomości