Niemieckie media rozpisują się o Tusku. Donoszą o "rozgoryczeniu"

Bilans 100 dni rządu Donalda Tuska wypada tak sobie - ocenia niemiecki dziennik "Die Tageszeitung". Dziennikarze piszą też o rozgoryczeniu wielu Polek z powodu braku liberalizacji przepisów o aborcji.

Polish Prime Minister Donald Tusk is making a statement to the press after the Council of Ministers meeting in Warsaw, Poland, on March 19, 2024. (Photo by Andrzej Iwanczuk/NurPhoto via Getty Images)Niemieckie media rozpisują się o Tusku. Donoszą o "rozgoryczeniu"
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto

Pierwszy bilans nowego centrowo-lewicowego polskiego rządu "wypada raczej tak sobie" - ocenia lewicowy niemiecki dziennik "Die Tageszeitung" (TAZ), komentując dorobek stu dni rządu premiera Donalda Tuska. Warszawska korespondentka gazety Gabriele Lesser przypomina, że Platforma Obywatelska obiecywała w trakcie kampanii wyborczej "100 konkretów w ciągu 100 dni" rządów. "Teraz wszyscy na wyścigi przedstawiają rachunek centrolewicowemu rządowi złożonemu z PO, rolniczo-chrześcijańskiej Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy" - zauważa.

"Wprawdzie 100 dni temu, a dokładniej 13 grudnia 2023 roku, prezydent Andrzej Duda zaprzysiągł nowy rząd, który natychmiast zaczął pracować. Jednak prawie nikt w nowej koalicji nie mógł wówczas przewidzieć, że Duda będzie lekceważyć demokratyczne wybory i sabotować prawie wszystkie ustawy nowego parlamentu - albo poprzez weto albo poprzez kierowanie ustawy do kontrolowanego przez narodowo populistyczną partię Prawo i Sprawiedliwość Trybunału Konstytucyjnego" - pisze Gabriele Lesser.

I dodaje: "100 dni wydłużono teraz do 500. Wtedy Duda będzie musiał odejść i - zgodnie z kalkulacją Tuska - nowy polski prezydent będzie pochodzić z centrolewicowej koalicji".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Co z rosyjską rakietą? "Turcy zestrzelili i mają spokój"

Odwlekana kwestia ustawy o aborcji

Dziennikarka "TAZ" pisze też o rozczarowaniu wielu Polek, że nie doszło jeszcze do liberalizacji przepisów dotyczących aborcji. Przypomina, że w wyborach parlamentarnych w październiku ubiegłego roku udział wzięło 74 proc. Polek uprawnionych do głosowania, co było rekordową frekwencją. Jednak po wyborach najważniejsza dla nich kwestia, czyli przepisy dopuszczające przerywanie ciąży w ciągu pierwszych dwunastu tygodni, nagle przestała być priorytetem.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia "wciąż przekładał debatę parlamentu nad wniesionym przez Nową Lewicę projektem ustawy, bo rzekomo teraz nie czas’ na rozmowę o tak ważnej sprawie" - relacjonuje Lesser.

"Wiele wyborczyń obawia się, że dla mężczyzn u władzy nigdy nie nadejdzie dobry czas na debatę o zakotwiczonej przez PiS w ustawie dyskryminacji i na oddanie kobietom ich praw. Bowiem po wyborach samorządowych 7 kwietnia, już w czerwcu odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Po wielkim proteście kobiet Hołownia zaplanował debatę parlamentu nad przepisami w sprawie aborcji na 11 kwietnia" - dodaje niemiecka dziennikarka.

Koniec propagandy PiS w państwowych mediach

Jednak - jak pisze - centrolewicowa koalicja "dotrzymała również ważnych obietnic". "Skończyły się czasy PiS-owskiej propagandy w TVP i Polskim Radiu. Nadawca publiczny nadaje teraz niezależne wiadomości. Polska powróciła na scenę międzynarodową dzięki aktywnej polityce zagranicznej nowego rządu. Antyniemiecka i antyeuropejska polityka PiS przeszła do historii, a forum Trójkąta Weimarskiego z udziałem Polski, Niemiec i Francji ma ponownie odgrywać kluczową rolę w polskiej polityce UE" - wylicza Gabriele Lesser.

Zauważa, że Polska znów jest w czołówce, jeżeli chodzi o wsparcie dla Ukrainy, zaś w Brukseli Tuskowi udało się odmrozić fundusze, zablokowane z powodu naruszeń praworządności. "Wprawdzie nie udało się całkowicie odwrócić demontażu demokracji i praworządności, dokonanego przez PiS, ale pakiet, który zakłada, że koniec prezydentury Dudy będzie pozytywną cezurą, umożliwia wypłatę miliardów euro" - pisze dziennikarka "TAZ".

Przeczytaj również:

Źródło: Deutsche Welle

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
PiS gasi kolejne pożary. "Nie pamiętam takiego ciosu"
PiS gasi kolejne pożary. "Nie pamiętam takiego ciosu"
Kontrowersje wokół głosowania ws. Ziobry. Lawina krytyki na członków Razem
Kontrowersje wokół głosowania ws. Ziobry. Lawina krytyki na członków Razem
Turcja obawia się wojny? Schrony mają stać się powszechne
Turcja obawia się wojny? Schrony mają stać się powszechne
Działo się w nocy. Donald Trump bojkotuje szczyt G20 w RPA
Działo się w nocy. Donald Trump bojkotuje szczyt G20 w RPA
Złe wieści dla Netanjahu. Turcja wydała za nim nakaz aresztowania
Złe wieści dla Netanjahu. Turcja wydała za nim nakaz aresztowania
USA bojkotują szczyt G20. Trumpowie nie podoba się, że będzie w RPA
USA bojkotują szczyt G20. Trumpowie nie podoba się, że będzie w RPA
Serbski parlament pomaga zięciowi Trumpa. Jest specjalna ustawa
Serbski parlament pomaga zięciowi Trumpa. Jest specjalna ustawa
Trump z apelem do senatorów. "Nie opuszczajcie miasta"
Trump z apelem do senatorów. "Nie opuszczajcie miasta"
Atak na ogromny zakład w Rosji. Ponad 1000 km od granicy z Ukrainą
Atak na ogromny zakład w Rosji. Ponad 1000 km od granicy z Ukrainą
Kowalski przerwał Żurkowi wywiad. "Jest pan draniem"
Kowalski przerwał Żurkowi wywiad. "Jest pan draniem"
Siemoniak dementuje. "Nieprawda, że służby nie przekazują informacji"
Siemoniak dementuje. "Nieprawda, że służby nie przekazują informacji"
Masowe zwolnienia w gigancie meblowym. "Walczymy o większe odprawy"
Masowe zwolnienia w gigancie meblowym. "Walczymy o większe odprawy"