Tusk objeżdża Brukselę. Padła ważna deklaracja
Lider Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk spotkał się w środę po południu w Brukseli z przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertą Metsolą. "Możesz liczyć na Parlament Europejski we wspólnej pracy na rzecz silnej Polski i silnej Europy" - napisała Metsola po spotkaniu na Twitterze.
Jak powiedział Tusk Metsoli, wybory w Polsce "w pewnym sensie" dotyczyły "członkostwa Polski w Unii Europejskiej". - Jestem bardzo szczęśliwy. To jeden z najważniejszych momentów w moim życiu – powiedział Tusk.
"Witamy ponownie w Brukseli. Bardzo się cieszę, że udało mi się spotkać po wyborach w Polsce. Możesz liczyć na Parlament Europejski we wspólnej pracy na rzecz silnej Polski i silnej Europy" - napisała Metsola po spotkaniu na Twitterze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Europa jest głodna poważnej rozmowy z Polską
Wcześniej w środę przewodniczący PO spotkał się w Brukseli w szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.
- Europa jest głodna poważnej rozmowy i uczciwych relacji z Polską, stąd to nietypowe spotkanie. Ja tu jestem nieformalnym gościem i wiadomo, że musimy czekać na zakończenie procesu przekazywania władzy - mówił Tusk po spotkaniu.
Podkreślił, że po wtorkowym spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą ma powody do "umiarkowanego optymizmu", że prezydent nie będzie przedłużał tego procesu.
- Wszystko wskazuje na to, że ta współpraca powinna być możliwie harmonijna. Mi zależy na tym, żeby współpraca z prezydentem w kwestiach europejskich, szczególnie tych pieniędzy oczekiwanych w Polsce, żeby była jak najlepsza. I dużo od prezydenta będzie zależało, od jego nastawienia - dodał szef PO.
Polska będzie mogła liczyć "maksymalną elastyczność" KE
- Z całą pewnością możemy liczyć - tak jak rząd, który odchodzi w tej chwili w Polsce, mógł liczyć na bardzo daleko idącą elastyczność ze strony instytucji europejskich - podkreślił Tusk. Przypominał, że Bruksela wielokrotnie prosiła rząd PiS o "chociaż pretekst", żeby umożliwić wypłacanie środków z KPO.
- Mam swoją wiedzę bezpośrednio od premierów, prezydentów: wszyscy bez wyjątku raczej trzymali kciuki za to, żeby Polska dostała jak najszybciej te pieniądze (...) i mogę powiedzieć, że na pewno Polska będzie mogła dalej liczyć na taką maksymalną gotowość, elastyczność - zapewnił szef PO.
Źródło: PAP