Tusk o Gazie: rujnuje wizerunek Izraela, nie ma żadnego wytłumaczenia
- Tam się dzieją rzeczy straszne i ludzie za to odpowiedzialni będą musieli ponieść konsekwencje. Na to nie ma żadnego wytłumaczenia - mówił premier Donald Tusk, odnosząc się do Strefy Gazy. Premier ocenił, że działania rządu Benjamina Netanjahu względem ludności palestyńskiej "rujnują wizerunek Izraela".
Podczas poniedziałkowego spotkania z dziennikarzami Donald Tusk zapytany został m.in. o Strefę Gazy, w kontekście uznania państwa palestyńskiego przez kolejne kraje, a także o działania Izraela i dramat ludności cywilnej.
- To, co się dzieje w Gazie jest nie do zaakceptowania. Ludzie za to odpowiedzialni będą musieli ponieść konsekwencje. Na to nie ma żadnego wytłumaczenia - powiedział szef rządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Burza ws. edukacji zdrowotnej. "Odejście od promowania rodziny"
Podkreślił, że "od lat i jest bardzo konsekwentny".
- Będę zawsze rzecznikiem interesów państwa Izrael w ich konfrontacji z terroryzmem. Wszyscy dobrze wiemy, że początek tego konfliktu to zbrodnia Hamasu na ludności cywilnej Izraela. Wiemy o tym, wiemy pod taką presją i ze strony Iranu i niektórych państw arabskich, i terrorystów Izrael funkcjonuje od wielu, wielu lat. Ale to, co się dzieje w Gazie, jest absolutnie nie do zaakceptowania - kontynuował premier.
Zbrodnie nazywać po imieniu
Tusk wskazał, że działania Izraela w Strefie Gazy to coś, co "rujnuje wizerunek i historię państwa Izrael".
- Zbrodnię trzeba nazwać po imieniu. I tak, jak powiedziałem, dla zabijania dzieci, dla głodzenia ludności cywilnej nie ma żadnego usprawiedliwienia.I to, że Hamas jest odpowiedzialny za to, czy współodpowiedzialny, to nadal nie jest żadne usprawiedliwienie dla tego, na co zdecydował się Izrael w Gazie - mówił Tusk.
Raz jeszcze zaznaczył, że działania rządu Benjamina Netanjahu są "rujnujące dla wysiłków tej części społeczności międzynarodowej, która starała się w konfrontacji z terroryzmem zawsze wspierać i chronić Izrael".
- To naprawdę zdaje się przekraczać wszystkie wysiłki i działania - ocenił premier.
Kolejne kraje uznały państwo palestyńskie
Jak pisaliśmy w WP, Wielka Brytania, Kanada i Australia uznały w niedzielę państwowość Palestyny. Według szefowej MSZ Autonomii Palestyńskiej, Warsen Achabekjan, to kluczowym krok w kierunku niepodległości.
Izrael i USA wyrażają sprzeciw wobec tych decyzji.
Źródło: WP