Trwa ładowanie...

Tusk: nie oddam władzy nikomu, kto mógłby mi zaszkodzić

"Rekomenduję na stanowisko marszałka sejmu kobietę, nie oddam władzy nikomu, kto mógłby szkodzić mi jako premierowi" - jak ustaliła reporterka RMF FM takie słowa padły na wczorajszym zarządzie PO z ust Donalda Tuska. Agnieszka Burzyńska, reporterka RMF FM jako pierwsza poinformowała, że Grzegorza Schetynę zastąpi Ewa Kopacz.

Tusk: nie oddam władzy nikomu, kto mógłby mi zaszkodzićŹródło: PAP
ddwz1dy
ddwz1dy

Na stronie radiostacji czytamy, że Schetyna raczej nie ma szans na stanowisko wicepremiera. Obecny marszałek sejmu dostanie propozycję wejścia do rządu, ale bez przymusu i bez specjalnych próśb. Coś na zasadzie: bierzesz ministerstwo infrastruktury czy nie?

Uczestnicy wczorajszego posiedzenia zarządu PO, przyszłość obecnego marszałka wysnuli ze słów premiera czytając właściwie między słowami, gdyż żadna konkretna deklaracja w tej sprawie nie padła otwarcie.

Jeśli chodzi o Ministerstwo Zdrowia, to do końca prezydencji szefować mu będzie obecny zastępca Ewy Kopacz, czyli Jakub Szulc, później, czyli na początku przyszłego roku, ministrem ma zostać Bartosz Arłukowicz - czytamy dalej.

Zgodnie informacjami ze źródeł zbliżonych do otoczenia premiera w kwestii tworzenia nowego rządu jest koncepcja, by maksymalnie wykorzystać terminy, jakie daje na to konstytucja.

ddwz1dy

Premier Tusk zapowiedział, że w czwartek przedstawi informację dotyczącą rozwiązań w sprawie powołania nowego rządu. Szef PO rozmawiał na ten temat z prezydentem Bronisławem Komorowskim. - Spotkanie z panem prezydentem przyniosło może jeszcze lepsze rozwiązanie, dzięki któremu pogodzimy te dwie potrzeby: czyli szybszego niż w nowym roku utworzenia nowego rządu, bez kroków pośrednich, a równocześnie zabezpieczenia programu prezydencji - powiedział dziennikarzom Tusk.

ddwz1dy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
ddwz1dy
Więcej tematów