"Tusk nie miał wpływu na śmierć Ryśka z "Klanu" "
- Naprawdę, ani minister Jacek Rostowski, ani premier Donald Tusk nie mieli wpływu na śmierć Ryśka Lubicza - stwierdził na antenie TVP Info Piotr Cyrwus.
- Przez te 15 lat widziałem sens grania Ryszarda Lubicza. Teraz widzę inny sens... Trochę się przestraszyłem, że nie dostanę emerytury, dlatego poszedłem na państwową posadę do Teatru Polskiego - żartował gość TVP Info.
Aktor podkreślił, że nie przejmuje się żartami na temat tej sceny. - Chcieliśmy to zrobić jak najlepiej potrafimy i chyba się udało... Ludzie, jeśli chcą coś wyśmiać, to i tak to wyśmieją. Dobrze, że mamy do tego dystans. Dobrze, że możemy się z tych fikcyjnych bohaterów pośmiać i troszkę ich traktować z dystansem - powiedział.
Podziękował też ekipie i widzom, którzy w liczbie 4,2 mln zasiedli przed telewizorami. - Jestem wdzięczny za to, bo jestem aktorem i kocham publiczność. Nigdzie nie uciekam i nie będę teraz walczył z tym Ryszardem. Chciałbym grać dobre role, nie będę seryjnym mordercą - mówił.
Więcej na: www.tvp.info