Tusk nie ma wątpliwości. "Razem pokonamy Jarosława Kaczyńskiego"
Coraz to większymi krokami zbliżają się wybory. W polskiej polityce wrze. Teraz Donald Tusk zadeklarował, że zwycięży z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Lider PO podkreślił, że "ostatecznie dobro zawsze zwycięża".
- Zwyciężymy. Razem pokonamy Jarosława Kaczyńskiego. Nie mam żadnych wątpliwości. Ostatecznie dobro zawsze zwycięża - powiedział na łamach "Super Expressu" Donald Tusk.
Szef Platformy Obywatelskiej był wypytywany także m.in. o to, czy wykonał wszystkie cele, które postawił sobie po powrocie do rządzenia w swojej formacji.
- Nie, jest ciężej, niż myślałem. Z obiektywnych względów. Jednak pandemia, wojna i kryzys na granicy to nie były łatwe momenty - odpowiedział lider PO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Powrót Kaczyńskiego. "To zostawia Morawieckiemu"
Donald Tusk ma pewność. "Pokonamy Kaczyńskiego"
Zdaniem politologa prof. Rafała Chwedoruka "efekt Tuska zadziałał". - Uratował on partię sondażowo i wewnętrznie. Gdyby wybory odbyły się lada moment, PiS musiałby żegnać się z władzą. I patrząc na utrzymujące się trendy gospodarcze i społeczne dożynające zaufanie dla rządu, trzeba by cudu, by opozycja przegrała - powiedział "SE" ekspert.
Jak dodał tabloid, w zwycięstwo Donalda Tuska wierzą jego partyjni koledzy, m.in. Bartosz Arłukowicz. - Niezależnie od tego, czy jestem w małej wiosce, czy dużym mieście, z każdej strony słyszę "wygrajcie" - wyznał wiceprzewodniczący PO.
Obietnica Tuska. To ma zrobić po wygranych wyborach
Donald Tusk podczas debaty z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, która odbyła się w ramach Campusu Polska Przyszłości, oświadczył, że pierwszego dnia po wygranych wyborach zaproponowana zostanie Sejmowi ustawa zakładającą, że aborcja do 12. tygodnia będzie wyłącznie decyzją kobiety.
Szef PO zaznaczył, że aborcja powinna być decyzją kobiety, a nie księdza, prokuratora, czy działacza partyjnego.
- Ja bezwzględnie będę w tych sprawach egzekwował swoją pozycją w Platformie w czasie układania list do parlamentu. Jeżeli ja dziś mówię, że my gwarantujemy kobietom podejmowanie tych decyzji, ja nie będę chciał się później wstydzić dlatego, że ktoś będzie reprezentował inne zdanie. To macie zagwarantowane - kontynuował.
Źródło: "Super Express", PAP