Polska"Tusk i tak nie zagłuszyłby pijanego generała"
"Tusk i tak nie zagłuszyłby pijanego generała"
Fakt spóźnionej reakcji premiera na raport MAK-u oceniany jest jako porażka rządu. Główny zarzut dotyczy tego, że rząd dopuścił by w świat poszła wieść o pijanym generale. Co w obronie premiera powie PO? - Cieszę się, że opozycja wierzy w siłę premiera i że jego wypowiedzi zdominowałyby zagraniczne media - mówi Rafał Grupiński (PO). Grupiński dodaje, że gdyby nawet premier przemówił dzień wcześniej, to cokolwiek by nie powiedział, nie przebiłoby to informacji o generale z promilami we krwi.
14.01.2011 | aktual.: 14.01.2011 16:23
Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Rafał Smykowski