Tusk: ani dnia zwłoki w tworzeniu gabinetu
Donald Tusk potwierdził, że będzie tworzył rząd. Liczymy na współpracę prezydenta Lecha Kaczyńskiego - mówił Tusk. Dodał, że rozmowy koalicyjne z PSL-em rozpoczną się w środę. Pytano go też o CBA. Tusk zapowiedział kontrolę Biura, powiedział też, że CBA nie zostanie zlikwidowane.
Galeria
[
]( http://wybory2007.wp.pl/galeriazdjecie.html?gid=9326295 )[
]( http://wybory2007.wp.pl/galeriazdjecie.html?gid=9326295 )
To jest przyszły rząd PO-PSL?
Zgodnie z zapowiedzią, tuż po podaniu przez PKW oficjalnych wyników wyborów parlamentarnych władze PO podjęły "wstępną, konkretną decyzję" w sprawie kandydata Platformy na premiera.
Kalendarz dalszych działań jest zależny od decyzji obu braci Kaczyńskich - mówił Tusk.
Termin dymisji rządu zależy od Prezesa Rady Ministrów, ale nie później niż 5 listopada. Jeśli premier będzie chciał czekać, to ma do tego prawo. Następnie decyzja należy do prezydenta. Z naszej strony nie będzie ani dnia zwłoki. Tak szybko jak to tylko możliwe przedstawimy nowemu Sejmowi nowy gabinet. To tempo ma pokazać nowy styl, jaki chcielibyśmy zaprezentować Polakom - mówił Tusk.
Dodał, że z satysfakcją przyjął wypowiedź prezydenckiego ministra Michała Kamińskiego, który zapewnił, że prezydent Lech Kaczyński nie będzie ingerował w obsadę nowego rządu. Ten komunikat ministra Kamińskiego uważam za optymistyczny sygnał, mam nadzieję, że prezydent będzie chciał z nami dobrze współpracować - powiedział szef PO.
Zakładam dobrą wolę prezydenta Lecha Kaczyńskiego - powiedział przewodniczący PO Donald Tusk, pytany o współpracę Platformy z głową państwa. To jest najwłaściwszy moment, aby prezydent udowodnił, że swoją funkcję rozumie zgodnie z duchem i przepisami konstytucji - zaznaczył.
Jak dodał, liczy też na uspokojenie emocji w PiS i na zdolność do kooperacji na poziomie przepisów konstytucji.
Koalicja PO-PSL?
Spodziewam się dobrej rozmowy z prezesem PSL Waldemarem Pawlakiem - powiedział przewodniczący PO Donald Tusk o swoim planowanym na środę spotkaniu z szefem ludowców. Tematem rozmowy ma być ewentualna koalicji PO-PSL. Tusk powiedział, że Platforma jest z PSL w stałych kontaktach. Wygląda na to, że nasze ustalenia będą przeprowadzone szybko i chyba z uśmiechem, na co Polska jak sądzimy czeka - dodał.
Nie będzie setek stron umów koalicyjnych, nie będzie paktów stabilizacyjnych, nie będzie wyłączności dla jednej radiostacji, kiedy będzie podpisywana umowa koalicyjna - zadeklarował Donald Tusk.
Nawiązał w ten sposób do podpisywanego przy obecności tylko Telewizji Trwam paktu stabilizacyjnego między PiS, Samoobroną i LPR.
Naprawdę polityka w Polsce będzie wyglądała inaczej, tzn. normalnie - zapowiedział Tusk.
CBA zostaje
Centralne Biuro Antykorupcyjne nie będzie zlikwidowane - zapowiedział kandydat tej partii na premiera Donald Tusk.
Jak dodał, Platforma przystąpi do natychmiastowej pracy sprawdzającej, czy nie zostały naruszone przepisy ustawy i inne przepisy w działalności CBA i szczególnie szefa CBA - ministra Mariusza Kamińskiego.
Tusk poinformował, że po przeprowadzeniu takiego audytu, PO podejmie stosowne decyzje dotyczące spraw personalnych.
Pytany czy odwołanie Kamińskiego jest przesądzone, Tusk powiedział: ocena pracy Kamińskiego jest jednoznacznie negatywna jeśli chodzi o finał. Nie ulega wątpliwości, że w finale swojego działania zaangażował się bezpośrednio w kampanię wyborczą i politykę, co w takim miejscu jest niedopuszczalne - dodał lider PO.
Tusk deklarował, że PO chce merytorycznie wzmocnić pracę instytucji i służb, które walczą z korupcją oraz pozbawić politycznej zaciekłości i możliwości używania służb specjalnych, w tym CBA, do walki politycznej.
Wszystkie stwierdzone przez kontrolę zewnętrzną i wewnętrzna fakty naruszenia prawa w służbach specjalnych będą przedstawione opinii publicznej. Wobec osób winnych będą wyciągnięte konsekwencje - zapowiedział szef Platformy.