Turysta zszedł ze szlaku i zabłądził w lesie
Nad ranem sukcesem zakończyła się akcja poszukiwawcza turysty z Łodzi, który zaginął w Bieszczadach. 27-letni mężczyzna w nocy odłączył się od grupy w okolicach schroniska pod Mała Rawką. Zszedł ze szlaku i zabłądził w lesie, wchodząc w wezbrane potoki.
O zdarzeniu zawiadomił ratowników kolega, z którym zagoniony skontaktował się przez telefon komórkowy. GOPRO-owcy nad ranem znaleźli pechowego turystę. Był lekko wyziębiony, ale jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.