Turcja oskarżona o zbrodnie wojenne. "Codzienne masakry"

Syryjscy Kurdowie twierdzą, że siły tureckie popełniają zbrodnie wojenne. Zareagowali w ten sposób na określenie "masakra", jakim prezydent Turcji nazwał działania Izraela wobec Palestyńczyków. Z rozkazu Recepa Erdogana wojsko prowadzi operację przeciwko sprzymierzonym z USA Syryjskim Siłom Demokratycznym (SDF).

Prezydent Turcji i przywódca Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AK) Recep Tayyip Erdogan
Prezydent Turcji i przywódca Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AK) Recep Tayyip Erdogan
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | AA/ABACA
oprac. MUP

12.10.2023 | aktual.: 17.01.2024 18:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zapowiedział w środę eskalację trwającej kampanii wojskowej Ankary przeciwko sprzymierzonej z Kurdami grupy wojskowej w północno-wschodniej Syrii.

Od 4 października Turcja ostrzeliwuje strefę rządzoną przez Kurdów za pomocą dronów, myśliwców i artylerii w odpowiedzi na samobójczy atak bombowy na siedzibę tureckiej policji w Ankarze dokonany - jak twierdzą władze Turcji - przez parę bojowników PKK. Minister spraw zagranicznych Hakan Fidan powiedział, że Ankara ma dowód, że napastnicy udali się do Turcji z północno-wschodniej Syrii. Turcy uznali wszystkie obiekty powiązane z SDF za "uzasadnione cele". Tureckie Ministerstwo Obrony oświadczyło, że od 9 października "zneutralizowało 150 terrorystów" od rozpoczęcia operacji, która obejmowała także północny Irak.

Po niedzielnym posiedzeniu gabinetu Erdogan przechwalał się, że w przeciwieństwie do Izraela "Turcja nie zabija dzieci". Urzędnicy kurdyjscy w Syrii natychmiast odpowiedzieli i stwierdzili, że według stanu na środę wśród ofiar tureckich ataków było 11 cywilów, w tym pięć kobiet i dwoje dzieci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Masakry" tureckich sił

Naczelny dowódca SDF Mazlum Kobane napisał na Twitterze: "Oświadczenie tureckiego prezydenta nazywające wojnę prowadzącą do odcięcia wody, prądu i dróg oraz niszczenia infrastruktury, miejsc kultu i szkół "masakrami" jest dokładnie tym, co jego rząd robi w północno-wschodniej Syrii. Okupacja turecka codziennie popełnia masakry i zbrodnie wojenne".

- Te tureckie naloty na nas to zbrodnie wojenne przeciwko wszelkim międzynarodowym prawom i przepisom - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej Bedran Ciya Kurd, rzecznik ds. zagranicznych cywilnego ramienia SDF, znanego jako Autonomiczna Administracja Północnej i Wschodniej Syrii.