Trzy tygodnie mieszkała ze zwłokami męża. Interweniowały służby
W czwartek rano, w jednym z mieszkań na gorzowskim blokowisku, funkcjonariusze jednostki pożarniczej byli świadkami makabrycznej sytuacji. W mieszkaniu, w którym interweniowali, znaleźli zwłoki mężczyzny, z którymi mieszkała od trzech tygodni jego żona.
W czwartek rano gorzowscy strażacy pomagali w policyjnej interwencji przy ul. Gwiaździstej 8. Zostali wezwani do starszego małżeństwa, które od trzech tygodni nie dawało oznak życia.
- Strażacy po otwarciu mieszkania znaleźli zwłoki mężczyzny oraz kobietę, która nie orientowała się w sytuacji i kontakt z nią był utrudniony - poinformował rzecznik prasowy straży pożarnej w Gorzowie, Bartłomiej Mądry.
Na miejsce wezwano prokuratora, a staruszkę zabrano do szpitala na badania.
Lokatorzy mieszkania, w którym interweniowały służby, byli od dłuższego czasu niesamodzielni. Sąsiedzi często wzywali do starszego małżeństwa straż miejską, skarżąc się na bałagan i nieprzyjemne zapachy dochodzące z ich mieszkania.
Źródło: Gorzowianin.com